Początek notowań wypadł jednak na lekkich plusach, szybko jednak do kontrataku przeszli sprzedający spychając główne indeksy pod kreskę. Pół godziny po rozpoczęciu notowań WIG20 notowany był już ponad 1,5 proc. na minusie. Krajowe indeksy poruszają się zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez pozostałe europejskie rynki akcji. Kolor czerwony można dostrzec zarówno na zachodnioeuropejskich giełdach, jak i rynkach z naszego regionu. Przecena to efekt obaw związanych z rozszerzającą się epidemią koronawirusa na świecie. W weekend sytuacja epidemiczną pogorszyła się m in. w Europie i w USA. W piątek został przegłosowany przez amerykańską Izbę Reprezentantów pakiet stymulacyjny o wartości ponad 2 biliony USD mający na celu złagodzenie gospodarczych skutków epidemii.
W Warszawie sprzedając są najbardziej aktywni w segmencie największych spółek wchodzących w skład indeksu WIG20, z których wszystkie notowane są pod kreską. Biorą pod uwagę zasięg zniżek negatywnie wyróżniają się walory koncernów energetycznych. Chętnie pozbywano też papierów Lotosu oraz banków. Negatywnym nastrojom na rynku opierają się jedynie notowania Cyfrowego Polsatu.
Sprzedający maja też więcej do powiedzenia w segmencie małych i średnich spółek, dlatego w poniedziałkowy poranek na szerokim rynku zdecydowanie przeważa kolor czerwony.