Wczorajsze posiedzenie Fedu nie przyniosło żadnych niespodzianek. Stopy zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie, więc polityka monetarna daje zielone światło rynkowej nadpłynności. Stąd wczoraj dobre humory na Wall Street - S&P500 zyskał 1,2 proc., a Nasdaq Composite 1,35 proc. W Azji sesja była neutralna, a Europa otworzyła się dziś pod kreską. DAX tracił rano 0,9 proc., a CAC40 0,4 proc. WIG20 był na dole tabeli. Zniżkując rano o ponad 1 proc. znów zbliżył się do poziomu 1800 pkt, od którego przez kilka poprzednich tygodni nie mógł się "odkleić". W jego portfelu rosły na początku sesji tylko CD Projekt, Orange i LPP. Ponad 2 proc. traciły natomiast Play, Orlen, Santander, PGNiG, KGHM i JSW. Wygląda na to, że pierwsza faza dzisiejszej sesji upłynie pod znakiem obrony 1800 pkt na WIG20. Z porannych ciekawostek warto zwrócić uwagę na ostatnie hity Biomed i Mercator. Na pierwszym handel został wstrzymany po spadku o 11,59 proc. (cena doszła do dolnych widełek i zaczęło się równoważenie). Akcje drugiego taniały po kwadransie o 5 proc. do 349 zł. Burzliwie zaczął też sesję XTB. Po wczorajszym krachu dziś rano pogłębił spadek do 17,4 zł, ale szybko ruszył w górę do 20,4 zł, generując ponad 36 mln zł obrotu.
Poza rynkiem akcyjnym mieliśmy spadki na rynku surowców - o 0,9 proc. taniała ropa WTI (do 40,9 USD za baryłka) i o 0,9 proc. uncja złota (do 1951 USD). Mocne wahania obserwowano na srebrze.
Euro trzymało się powyżej 1,175 USD, a kapitalizacja rynku kryptowalut oscylowała przy 330 mld USD z cena bitcoina w okolicy 11 000 USD. Dziś obite kalendarium makro, m. in. wstępne PKB Niemiec i USA z II kw., bezrobocie w strefie euro i wnioski o zasiłek w USA. Dziś raporty pokażą też amerykańskie tuzy giełdowe, m. in. Alphabet, Amazon Apple i Facebook. A jak sytuację oceniają analitycy?
Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion
Z uwagi na atmosferę wyczekiwania przed wieczornym posiedzeniem Fed, środowa sesja przebiegła w Europie bardzo spokojnie. Jej finał można określić jako neutralny – CAC40 i FTSE100 zamknęły się nad kreską, lekko korygowały się DAX, FTSE MiB i IBEX. Skala wahań przez cały dzień była niewielka.
Wprawdzie WIG20 zyskał symboliczne 0,1%, a mWIG40 odnotował równie marginalną stratę, ale emocji na warszawskim parkiecie dostarczyły małe spółki. sWIG80 spadł o 2,8%, co było w olbrzymiej części skutkiem przeceny XTB o 31,3% po publikacji wstępnych wyników za 2Q2020, które wbrew oczekiwaniom części inwestorów, przede wszystkim detalicznych, okazały się niższe niż w pierwszym kwartale – zysk netto wyniósł wciąż imponujące 117 mln zł. Najważniejszy od niedawna komponent indeksu i niemal pewny kandydat do mWIG-u pociągnął za sobą wiele spośród najbardziej rozgrzanych ostatnio spółek, m.in. Ryvu, TIM czy Cormay. Sygnał ostrzegawczy dostali też inwestorzy w najbardziej ostatnio kontrowersyjnej spółce na GPW, czyli Biomedzie Lublin, którego wycena wzrosła o kolejne 3,8%, znajdując się tym samym jednak niemal 18% poniżej dziennych maksimów.