Pęka poziom 1900 pkt

Poranek maklerów: piątkowa sesja zaczęła się od ataku WIG20 na tytułowy poziom. W pierwszych minutach handlu notowania rosły w porywach do 1903 pkt. Rajd św. Mikołaja trwa. Jak sytuację oceniają analitycy?

Publikacja: 04.12.2020 09:10

Pęka poziom 1900 pkt

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Otoczenie: Patryk Pyka, analityk DI Xelion

WIG20 po dwóch bardzo udanych sesjach uległ w końcu mieszanym nastrojom panującym na Starym Kontynencie. Polski indeks blue chipów zaliczył w czwartek spadek o 0,4%, osiągając przy tym obroty na poziomie niespełna miliarda złotych. Tym razem lepiej wypadły indeksy reprezentujące małe i średnie spółki – sWIG80 zyskał 0,3% a mWIG40 1,2%. Tymczasem w Europie mogliśmy obserwować podobne zachowanie rynku do tego, które było już zauważalne w środę – brak jednoznacznego kierunku i jednomyślności. Ostatecznie niemiecki DAX stracił 0,5% a francuski CAC40 0,2%, choć nie brakowało parkietów, na których pojawiał się „nieśmiało" kolor zielony.

W czwartek OPEC+ osiągnął wyczekiwane już od poniedziałku porozumienie w sprawie kontynuacji polityki cięć od stycznia 2021. Ostatecznie państwa kartelu ustaliły, że dotychczasowe limity zostaną poluzowane o 0,5 mln brk/d, co oznacza, że wydobycie w pierwszych miesiącach kolejnego roku będzie ograniczone o 7,2 mln brk/d. Porozumienie to zostało przejęte przez inwestorów pozytywnie, niemniej w samym kartelu pojawiają się zgrzyty – tym razem w roli buntownika wystąpiły Zjednoczone Emiraty Arabskie. Kolejne spięcia sugerują, że utrzymywanie limitów dłużej niż do końca 1Q2021 jest mało realnym scenariuszem. W tej sytuacji ewentualny wzrost popytu w kolejnym roku zostanie prawdopodobnie zneutralizowany uwolnioną podażą ze strony państw kartelu. Warto też wspomnieć o zmianach w Białym Domu oraz możliwym zniesieniu sankcji nałożonych na Iran. Czynniki te sprawiają, że rychły powrót do cen sprzed pandemii może być wyjątkowo trudny.

Za oceanem indeksy przymierzały się do zakończenia kolejnego dnia z rekordem, tymczasem pod koniec sesji The Wall Street Journal opublikował informacje, które mocno zaniepokoiły amerykańskich inwestorów. Okazuje się, że koncern Pfizer nie będzie w stanie dostarczyć jeszcze w tym roku pierwotnie planowanej liczby 100 mln dawek szczepionki na koronawirusa, lecz o połowę mniej. Firma tłumaczy niepowodzenie tym, że niektóre partie surowców potrzebnych do wytworzenia szczepionki nie spełniały wyznaczonych standardów. Jednoczenie koncern zapewnił, że plany na kolejny rok pozostają niezmienione i 1,3 mld partii szczepionek zostanie wyprodukowane zgodnie z harmonogramem. Informacja ta sprowadziła w krótkim czasie największe indeksy amerykańskie do strefy neutralnej, wymazując wypracowane w trakcie dnia zwyżki.

Lider republikańskiej większości w Senacie M. McConella zasugerował w czwartek, że osiągnięcie porozumienia w sprawie pakietu fiskalnego do końca roku jest możliwe. Sugestia ta padła po rozmowie telefonicznej, którą odbył ze Spiker Izby Reprezentantów N. Pelosi. Przypomnijmy, że wypracowany przez grupę parlamentarzystów z Partii Demokratycznej i Republikańskiej wspólny projekt „mini" wsparcia dla branż najbardziej dotkniętych skutkami epidemii miałby opiewać na kwotę 908 mld USD.

Technika: Remigiusz Lemke, analityk BM mBanku

Wczoraj na światowych parkietach mieliśmy stosunkowo spokojną sesję. Główne indeksy oscylowały w okolicy zera, choć zarówno S&P 500, jak i Nasdaq podjęły próbę ataku na historyczne szczyty. Ogólnie w grudniu na rynku widać uspokojenie po bardzo mocnym listopadzie. Na tym tle pozytywnie wyróżnił się sektor linii lotniczych oraz przewozów turystycznych. Akcje United Airlines wzrosły o 6,81% i zamknęły się na najwyższych poziomach od 9 marca. Pokonanie czerwcowych szczytów, kiedy doszło do znacznego przerzutu akcji sprawia, że od strony technicznej pojawiają się ciekawe sygnały zwłaszcza w dłuższym terminie. Na naszym rodzimym rynku wczoraj wyróżniały się spółki średnie, których indeks wzrósł o 1,24% i zbliżył się do oporu 3770. Wyłamanie tego poziomu pozwoli kupującym realnie myśleć o kontynuacji wzrostów i ataku na okolice powyżej 4000 punktów. Ewentualnych wsparć można doszukiwać się w okolicy 3639. Po wczorajszym wzroście dziś ropa również zyskuje na wartości, co można wiązać ze stosunkowo korzystnymi ustaleniami grupy OPEC+ odnośnie ograniczeń w wydobyciu. Produkcja od stycznia ma zostać zwiększona o 500 tys. baryłek dziennie. Cięcia od stycznia będą wynosić 7,2 mln baryłek mniej niż przed kryzysem. Aktualnie notowania ropy brent zbliżają się do oporu $50. Notowania w Azji i kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy sugerują spokojny początek na GPW.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Grudzień przyniósł stabilizację amerykańskich indeksów, a wczorajsza sesja również przebiegała w spokojnym tonie. Niepokojące informacje podała spółka Pfizer – jedynie połowa zaplanowanej na 2020 rok produkcji może trafić na rynek, ze względu na to, że część surowców otrzymanych od dostawców nie spełniła norm. Firma zapowiada nadrobienie produkcji brakujących 50 mln dawek w nadchodzących miesiącach. W reakcji na doniesienia walory spółki przeceniły się o 1,7%. Tymczasem narasta epidemia w USA – dzienna liczba nowych zachorowań sięga 200 tys., ustanowiono dzienny historyczny rekord zgonów (przeszło 3 tys.), liczba pacjentów w szpitalach przekroczyła 100 tys. (dwukrotnie więcej niż na wiosnę). Z pozostałych spółek notowania Tesli zyskały 4,3% po podwyższeniu rekomendacji dla spółki przez Goldman Sachs (analitycy podnieśli cenę z 455 USD do 780 USD). Z pozostałych tematów kraje OPEC+ uzgodniły zwiększenie wydobycia ropy od stycznia o 500 tys. baryłek dziennie – nie jest to spory wzrost, a ceny ropy w rezultacie odnotowały lekką zwyżkę. Serię listopadowych spadków zakończyło złoto, które od końca ubiegłego miesiąca systematycznie zyskuje. Na krajowym rynku indeksy średnich i małych spółek zyskały, w przeciwieństwie do indeksu blue chipów, który odnotował niewielką korektę. Przynajmniej chwilowo poziom 1900 pkt zatrzymał dalszy wzrost indeksu WIG20 (choć na otwarciu sesji ten okrągły poziom został delikatnie przekroczony). Większość dużych spółek była w odwrocie, jednak pozytywnie wyróżniły się notowania JSW (+5,3%) i CCC (+3,6%). Ciekawą sesję obserwowaliśmy na walorach Orange, które w pierwszych minutach handlu zyskiwało niemal 9%, aby finalnie skończyć dzień na niewielkim plusie. Inwestorzy dyskontowali scenariusz buybacku i delistingu spółki (ze względu na zapowiedź takich działań dla Orange Belgium), jednak taki scenariusz dla Orange Polska szybko przestał być rozgrywany, co ostatecznie przekreśliło oświadczenie spółki negujące takie zamiary. W ramach indeksu mWIG40 największą procentową zmianę odnotowały walory Biomed-Lublin – spółka przeceniła się o 7%, co można uznać za realizację zysku po 15%-owych wzrostach z poprzedniego dnia. W ramach indeksu sWIG80 zapowiedziano zmiany po sesji 18 grudnia – indeks opuszczą Idea Bank i Capital Park, a na ich miejsce wprowadzone zostaną spółki Krynica Vitamin i Sanwil Holding.

Podsumowanie czwartkowej sesji na GPW: https://twitter.com/_ZajacPiotr/status/1334769086845345792 Podsumowanie czwartkowej sesji na NewConnect: https://twitter.com/_ZajacPiotr/status/1334764836690014209

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego