W środę świąteczna aura dała inwestorom paliwo do kupowania. Dzięki temu WIG20 odrobił już straty jakie poniósł podczas poniedziałkowego tąpnięcia. Przypomnijmy, że na początku tygodnia indeks największych spółek spadł o ponad 3 proc.
Przewagę kupujących widać było od samego początku sesji, a zwyżki przyspieszały z godziny na godzinę. WIG20 rozpoczął dzień 0,3 proc. nad kreską, a na półmetku handlu rósł o 0,8 proc. Ostatecznie zamknął się na poziomie 1955 pkt., co oznacza wzrost o 1,4 proc.
Motorem napędowym WIG20 była największa spółka pod względem kapitalizacji. Notowania Allegro znajdowały się na szczycie tabeli wzrostów przez cały dzień i ostatecznie wzrosły o 3,2 proc. Dobrze poradziły sobie również JSW i KGHM.
Duże wahania było widać na wykresie CD Projektu, którego notowania w pierwszej części sesji spadały najmocniej wśród spółek w indeksie blue chips. Wydawało się, że inwestorów rozczarowały dane sprzedażowe najnowszej produkcji studia. W oparciu o raporty cyfrowych platform dystrybucyjnych oraz dane zebrane od dystrybutorów fizycznych zarząd CD Projektu oszacował, że do 20 grudnia (niedziela) włącznie, gracze kupili ponad 13 milionów sztuk gry „Cyberpunk 2077”. Wszystko zmieniło się jednak, gdy do gry weszli Amerykanie, notowania CD Projektu wyszły na plus i zakończyły dzień blisko 0,5 proc. nad kreską.
W indeksie średnich spółek uwaga sprzedających skupiła się przede wszystkim na tzw. spółkach covidowych. Ich notowania mocno wzrosły podczas pandemii, a fala szczepień, która rusza na całym świecie powoduje, że popyt na ich produkty i usługi może nie być już tak duży. Pod kreską znalazły się m.in. Biomed-Lublin, Mercator Medical czy PZ Cormay. Przewaga byków była jednak większa, dlatego mWIG40 wzrósł o 1,5 proc.