Kurs USDPLN przedostał się nad średnią z 200 sesji, a PLN_Index jeszcze kilka dni temu wyceniany był najniżej od listopada. Awersja zagranicy do polskiej waluty odebrała akcyjnym bykom całą przyjemność, jaką miały w zaatakowaniu oporowej strefy 2000 pkt przez WIG20.
Jednoczesna zwyżka indeksu oraz deprecjacja złotego skutkowały tym, że WIG20USD pozostał w strefie zagrożenia. Mowa o linii szyi podażowej formacji G&R, która nadal straszy na wykresie tego benchmarku. I chociaż indeks szerokiego rynku WIG jest bliski tegorocznych szczytów, to sytuacja techniczna WIG20USD przeczy rzekomym sygnałom kupna dla blue chips. Wprawdzie są poszczególne wyjątki pośród największych 20 spółek, jednakże wyhamowanie banków w oporowej strefie może mieć kluczowy wpływ na przyszły tydzień. Także zbliżające się marcowe wygasanie derywatów sprawia, że druga połowa marca rozpocznie się od niezbyt wiarygodnych sygnałów dla WIG20. Problemy z dalszą aprecjacją także ma MSCI Poland, co znów może być związane ze średnioterminowymi sygnałami sprzedaży dla MSCI Emerging Markets. Benchmark ten już w lutym przełamał linię trendu wzrostowego i chociaż przez kilka ostatnich dni na rynkach rozwijających byki pokazały swoją siłę, to jednak ostatnie podbicie może okazać się jedynie korektą wzrostową.
Czynnikiem motywującym do ewentualnych zwyżek nad Wisłą może się okazać DAX, jednak jeśli pęknie jego wsparcie 13 977 pkt, problemy na GPW mogą się nasilić. ¶