Z tego powodu inwestorzy mogli przeoczyć inne ważne wydarzenie – decyzję Rezerwy Federalnej. Stopy procentowe w Stanach oraz parametry programu skupu aktywów nie zostały zmienione, jednak samo posiedzenie może uznać za jastrzębi zwrot. Podczas gdy Fed nie ogłosił w środę konkretnej daty początku wygaszania programów luzowania ilościowego, inwestorzy dostali bardzo mocne wskazówki, kiedy takie ogłoszenie może się pojawić. Bankierzy wskazali, że jeśli gospodarka będzie dalej rozwijać się zgodnie z założeniami, tapering zostanie ogłoszony w najbliższych miesiącach. Co więcej, prezes Powell powiedział, że wśród członków Fedu tzw. konsensus oczekiwań wskazuje na zakończenie taperingu już w połowie przyszłego roku! Jest to zbieżne z najnowszymi prognozami i wskazuje na pierwszą podwyżkę stóp już w 2022 r.

Reakcja była w zasadzie zgodna z logiką. Indeks zaczęły tracić po publikacji komunikatu, jednak całość ruchu została wymazana w ciągu następnych godzin. Nieco mniej oczywista była reakcja na rynku dolara. Tu zaraz po publikacji obserwowaliśmy cofnięcie, a „zielony" zaczął zyskiwać dopiero w trakcie konferencji prezesa Powella. Niemniej i w tym przypadku ruch jest już historią. Indeks dolara sukcesywnie wymazywał wzrosty w trakcie sesji azjatyckiej i europejskiej, a przed rozpoczęciem czwartkowego handlu w USA był już notowany przy poziomach sprzed decyzji.