Mimo spadkowego początku sesji, w kolejnych godzinach poniedziałkowego handlu przebudzili się kupujący, wyciągając wskaźniki nad kreskę. W okolicach półmetku sesji WIG20 zyskiwał 0,2 proc. , a WIG był ponad 0,4 proc. na plusie.

Do większych zakupów nie zachęca brak zdecydowania inwestorów na pozostałych europejskich rynkach akcji. Wyraźna ochotę do kupowania akcji przejawiają inwestorzy handlujący na parkietach z naszego regionu, podczas gdy większość indeksów na zachodnioeuropejskich giełdach „świecą" na czerwono.

W Warszawie największe notowane firmy radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Największym zainteresowaniem kupujących cieszą się walory JSW i PGE, co przekłada się na najbardziej efektowne, kilkuprocentowe zwyżki. Mimo rozczarowującego początku notowań do łask wróciły akcje banków, odrabiając z zapasem poranną przecenę. Powody do zadowolenia mają też posiadacze drożejących walorów m. in. Lotosu i PZU. Natomiast na celowniku sprzedających znalazły się akcje CD Projektu, korygując ubiegłotygodniowe wzrosty. Chętnie pozbywano się również papierów LPP, Mercatora i Allegro.

Więcej optymizmu można dostrzec w na szerokim rynku. Pozytywnie wyróżniają się zwłaszcza spółki o średniej kapitalizacji, z indeksu mWIg40, w którym nie brakuje efektownie zwyżkujących walorów. Prym w tym gronie wiodą LiveChat i Famur, zyskując odpowiednio o 12 i 8 proc. Nieco w tyle zostały „maluchy" z sWIG80, ale i tutaj nie brakuje nie brakuje efektownie zwyżkujących walorów. Największym zainteresowaniem cieszą się dziś papiery Bogdanki, drożejąc o prawie 8 proc.