Na rynkach akcji zostali najodważniejsi. Obligacje w cenie

Po gwałtownych zniżkach z początku miesiąca sierpień ostatecznie zakończył się dla inwestorów „łagodnie”. To jednak może być tylko cisza przed wrześniową burzą. O tym, że może to być miesiąc podwyższonej zmienności, świadczy już jego początek.

Publikacja: 04.09.2024 06:00

Na rynkach akcji zostali najodważniejsi. Obligacje w cenie

Foto: AdobeStock

Wyniki funduszy za sierpień mogą niektórych zaskakiwać, ale raczej pozytywnie. Niemal we wszystkich głównych grupach produktów oferowanych przez TFI średnie stopy zwrotu były dodatnie – wynika z danych serwisu Analizy.pl.

Miesiąc odbicia w górę

Sierpień to przede wszystkim mocny miesiąc metali szlachetnych. Cena uncji złota w dolarach urosła w tym czasie o 2,2 proc. po ponad 5-proc. umocnieniu w lipcu. Fundusze metali szlachetnych w zeszłym miesiącu przyniosły największe zyski ze wszystkich głównych kategorii i umocniły się dzięki temu na pozycji tegorocznego lidera ze średnio 18,8-proc. stopą zwrotu. Można jednak powiedzieć, że to tylko zyski na papierze, bo z krajowych funduszy surowców trwa od miesięcy ewakuacja klientów. – Ostatnie kilkanaście miesięcy wzrostów ceny kruszcu odbyło się praktycznie bez udziału indywidualnych inwestorów albo nawet wbrew ich decyzjom skutkującym umorzeniami aktywów w funduszach złota na całym świecie. Podobnie wyglądała sytuacja na naszym rynku – tu również fundusze inwestujące w złoto i/lub spółki wydobywcze od dłuższego czasu notują odpływ netto gotówki – komentuje Grzegorz Dróżdż z Investors TFI. Jak jednak przewiduje, długoterminowo trend wzrostowy kruszcu wydaje się niezagrożony i można spodziewać się, że coraz więcej inwestorów będzie decydować się na dodanie funduszu złota do portfela.

Ubiegły miesiąc był też całkiem udany na rynkach akcji dla tych, którzy po zniżkach w drugiej połowie lipca zostali na rynku. Najmocniejszą tego rodzaju grupą były fundusze akcji globalnych rynków rozwiniętych, które dzięki 1,4-proc. zwyżce wróciły powyżej 10-proc. stopy zwrotu od początku roku. O 3 pkt proc. lepsze pozostają fundusze akcji amerykańskich, które w zeszłym miesiącu poprawiły się o 0,9 proc.

– Sierpień przypominał nieco film Hitchcocka – zaczął się od trzęsienia ziemi, a potem było jeszcze ciekawiej – przyznaje Tomasz Piotrowski, zarządzający Investors TFI. – Pierwsze dni przyniosły globalną wyprzedaż akcji, której przyczyny nie były do końca jasne. Wskazywano na kilka możliwych czynników, które mogły sugerować nadchodzącą recesję, odwrócenie handlu carry jenem oraz informację, że Buffett zmniejszył udziały w Apple’u – przypomina Piotrowski.

Pomiędzy dwiema wspomnianymi grupami funduszy akcji plasowały się fundusze akcji polskich – małych i średnich spółek oraz uniwersalnych. W pierwszej z nich po ośmiu miesiącach można liczyć na 12,6 proc. zysku, natomiast w drugiej średnie wyniki są o 4,2 pkt proc. niższe. Sierpniowy rajd warszawskie indeksy zawdzięczają m.in. bankom, których kursy na przełomie lipca i sierpnia leciały na łeb na szyję. Inwestorzy znów zadrżeli na potencjalne sygnały recesji. Nie brakowało sugestii, że Fed miałby zareagować przedwcześnie, nie czekając na wrześniowe posiedzenie. Indeks krajowych banków przetestował poziom 11 500 pkt, czyli cofnął się o zwyżkach o sześć miesięcy. Po kilkudniowym rajdzie w górę do tegorocznych szczytów brakowało mu wzrostów o ledwie 3,5 proc., choć w drugiej części wtorkowej sesji WIG-banki mocno tracił.

Czytaj więcej

TFI nieźle zarobiły na giełdowej hossie

Ceny jeszcze urosną

Krajowy rynek obligacji w sierpniu już tak nie rozpieszczał inwestorów jak w lipcu. Rentowności papierów dziesięcioletnich w zeszłym miesiącu nawet nieco wzrosły, kończąc go na poziomie 5,42 pkt. To okolice, z których w lipcu nastąpiły wyraźne spadki dochodowości (wzrosty cen). Wyniki funduszy dłużnych były jednak oczywiście dodatnie i układały się książkowo – najwyższe stopy zwrotu wypracowały portfele papierów długoterminowych. Przebudzenie funduszy obligacji długoterminowych trwa, ale w perspektywie ośmiu miesięcy wciąż jeszcze nie pokazały za wiele. Według Mariusza Zaróda, zarządzającego Quercusa TFI, w kolejnych miesiącach nadal można spodziewać się wzrostów cen obligacji skarbowych. – Przyczyniać się do tego powinny obniżki stóp procentowych za granicą, coraz słabsze odczyty danych makroekonomicznych oraz napływ środków do funduszy dłużnych – mówi. Zdanie to podzielają także i inni zarządzający. – Jak pokazały zawirowania na rynkach światowych z pierwszego tygodnia sierpnia, obligacje stałoprocentowe odzyskały status „bezpiecznej przystani” i przyciągają kapitał w momencie stresu rynkowego – tendencja, której już dawno nie obserwowaliśmy na rynku. Uważamy, iż w najbliższych miesiącach obawy o inflację zejdą na dalszy plan, a żywe pozostaną obawy o stan gospodarki.

To powinno cały czas wspierać sektor obligacji stałoprocentowych – ocenia Dariusz Kędziora, dyrektor zespołu zarządzania instrumentami dłużnymi, Pekao TFI.

Co dalej po huśtawce nastrojów?

Rynek wyreżyserował dreszczowiec

Tomasz Piotrowski zarządzający, Investors TFI

Sierpień przypominał nieco film Hitchcocka. Pierwsze dni przyniosły globalną wyprzedaż akcji, której przyczyny nie były do końca jasne. Wskazywano na kilka możliwych czynników, które mogły sugerować nadchodzącą recesję, odwrócenie handlu carry jenem oraz informację, że Buffett zmniejszył udziały w Apple’u. W rezultacie aż 90 proc. spółek z indeksu MSCI World zakończyło pierwszy poniedziałek sierpnia na minusie.

W kolejnych dniach panika zaczęła ustępować. Uspokajające wystąpienie Jerome’a Powella podczas sympozjum w Jackson Hole, (kolejny) niski odczyt tempa inflacji, niezłe dane o zatrudnieniu przyczyniły się do odbicia w górę na rynkach. Co ważne, sierpień był również miesiącem raportowania wielu spółek amerykańskich. Miało to znaczący wpływ na zachowanie się składników portfela Investor Akcji Spółek Wzrostowych (4,79 proc. w sierpniu). Fundusz poszukuje firm, które są w stanie prowadzić i rozwijać biznesy w różnych warunkach ekonomicznych. Co istotne, inwestujemy w firmy z różnych branż, nie koncentrując się tylko i wyłącznie na jednym czy drugim wycinku ciekawej tematyki wzrostowej.paan

Krajowy rynek akcji dalej może zyskiwać

Łukasz Siwek zarządzający akcji, Skarbiec TFI

Osiągnięty zarówno w sierpniu (2,79 proc.), jak i w horyzoncie ośmiu miesięcy wynik Skarbca Małych i Średnich Spółek wynika z konsekwentnie realizowanej strategii inwestycyjnej oraz utrzymywanego pozytywnego nastawienia do polskich akcji. W naszej opinii niskie wyceny i dobre perspektywy gospodarcze w połączeniu z rosnącym zainteresowaniem polskim parkietem wśród inwestorów zagranicznych są dobrym prognostykiem dla kontynuacji wzrostów w następnych kwartałach. Oceny tej nie zmieniła ostatnia dynamiczna i krótkotrwała korekta, co było jednym z elementów osiągniętych wyników. Kluczowa była jednak trafna selekcja spółek. W sierpniu na szczególne wyróżnienie zasługuje kontrybucja spółki CCC, gwiazdy miesiąca indeksu mWIG40, której kurs wzrósł aż o 23,1 proc.

Skarbiec Małych i Średnich Spółek jest portfelem skoncentrowanym, charakteryzującym się istotnymi odchyleniami od benchmarku. Jego trzonem są prywatne spółki głównie z indeksu mWIG40, liderzy w swoich branżach, którzy w opinii zarządzającego mają potencjał dalszej poprawy wyników.paan

Krajowy rynek długu śladem zagranicznych

Mariusz Zaród zastępca dyrektora departamentu inwestycyjnego, Quercus TFI

Quercus Obligacji Skarbowych zyskał w sierpniu 0,97 proc. i w ten sposób kontynuował swoją wzrostową passę rozpoczętą wiosną. Subfundusz inwestuje tylko i wyłącznie w obligacje skarbowe i gwarantowane przez Skarb Państwa. Gros funduszu stanowią instrumenty długoterminowe, stąd wyniki za ostatnie okresy są znacznie powyżej benchmarku – TBSP.

Uzupełnieniem są zagraniczne obligacje skarbowe i instrumenty o mniejszym ryzyku – obligacje zmiennokuponowe i indeksowane inflacją. Właśnie ta ostatnia grupa spisała się dobrze w sierpniu. Wartość obligacji indeksowanych zależy od bieżących odczytów inflacji, a procesy cenowe ponownie przyspieszyły w związku z podwyżkami cen prądu i gazu. Najbliższe miesiące będą nadal charakteryzować się podwyższoną dynamiką inflacji, dlatego nie rezygnujemy z tej pozycji. Sierpień to również bardzo dobre zachowanie obligacji skarbowych o stałym kuponie.

Mimo że RPP pozostaje w trybie wait-and-see, to główne banki centralne rozpoczęły już swoje cykle luzowania lub – jak Fed – zbliżają się do tego momentu. To napędza zachowanie obligacji na całym świecie, któremu poddał się też polski rynek dłużny.paan

Kondycja polskich firm była i jest dobra

Szymon Karaś zarządzający, Eques Investment TFI

Strategia Eques Obligacji (2,50 proc. w sierpniu) opiera się na inwestycjach w polskie obligacje skarbowe i korporacyjne. Od ponad roku systematycznie powiększaliśmy zapadalność portfela stałoprocentowych skarbówek i jednocześnie zmniejszaliśmy udział korporatów – zwiększając ekspozycję na ryzyko stopy procentowej, a zmniejszając na kredytowe. Pierwsza zmiana była podyktowana normalizacją odczytów inflacyjnych oraz chłodzeniem się gospodarki. Druga – wynikała z istotnego zawężenia się spreadów korporacyjnych. Choć kondycja polskich firm była i jest dobra, to obecne premie za ryzyko wydają się nieadekwatne w historycznym kontekście i oczekujemy ich normalizacji. Perspektywy dla rentowności polskich skarbówek wydają się obecnie gorsze niż jeszcze kwartał temu z uwagi na ryzykowny eksperyment fiskalny, tj. rekordowe plany przyrostu zadłużenia w Polsce. To może przełożyć się na większą zmienność stóp zwrotu z obligacji, ale warto zwrócić uwagę, że w odróżnieniu od rynków bazowych, tj. USA i Niemiec, krzywa rentowności jest w Polsce rosnąca, co może świadczyć o premiowaniu ryzyka późniejszych od rynków bazowych obniżek stóp.paan

Fundusze inwestycyjne
Już bez szału popytu na fundusze dłużne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze inwestycyjne
Mieszane perspektywy przed złotem
Fundusze inwestycyjne
USA pozostaną w hossie. W Polsce lepiej postawić na fundusz skarbowy
Fundusze inwestycyjne
Jesienią krajowe fundusze obligacji poderwały się do lotu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Fundusze inwestycyjne
Jakub Głowacki, zarządzający Acer FIZ: Europa na krawędzi kryzysu
Fundusze inwestycyjne
Sektor TFI i klienci nie będą skłonni do większego ryzyka