Według najświeższej wyceny, w ramach uniwersalnych funduszy absolutnej stopy zwrotu tylko co trzeci uniknął straty od początku roku. Najlepszy jest Skarbiec Market Neutral oraz AXA Globalnej Makroalokacji, które zarobiły odpowiednio po 8,8 i 8 proc.
Jak przyznaje Sebastian Liński, zarządzający w AXA TFI, są różne, mniej i bardziej skuteczne metody wdrażania strategii absolutnej stopy zwrotu w funduszu. – W Polsce popularne było tworzenie portfeli, opierając się na pozycjach długich w akcjach małych spółek i krótkich na papierach dużych firm – wspomina. Tłumaczy, że portfel AXA Globalnej Makroalokacji zbudowany jest z akcji spółek, które znajdują się w AXA Selective Equity. – To około 30 proc. aktywów. Staraliśmy się wybrać najciekawsze spółki z Europy Zachodniej. Historycznie taki portfel akcji zachowuje się lepiej od indeksu Stoxx Europe 600 – podkreśla zarządzający AXA TFI. Z kolei część dłużna odwzorowuje portfel AXA Globalnych Strategii Dłużnych. Akcje zabezpieczone są wyłącznie krótką pozycją na indeks Stoxx Europe 600. – Oparcie strony krótkiej na kontraktach, a nie spółkach zmniejsza ryzyko funduszu – przekonuje Liński. Jak dodaje, fundusz nie ma przyjętego celu, jeśli chodzi o stopę zwrotu. – Realizowana strategia wymaga jednak, by fundusz co roku przynosił przyzwoitą dodatnią stopę zwrotu. Wiele będzie zależeć od selekcji bardziej ryzykownej części portfela. Wycena może się jednak wahać dużo mocniej niż np. w funduszach absolutnej stopy zwrotu dłużnych – podkreśla Liński.
Z kolei Skarbiec Market Neutral zarządzany jest przez czworo zarządzających Skarbca TFI, znanych m.in. dzięki Skarbcowi Spółek Wzrostowych. Sama konstrukcja funduszu jest podobna jak w przypadku strategii AXA TFI. – Z jednej strony inwestujemy w spółki, które w długim terminie powinny zachowywać się lepiej niż szerokie rynki, na którym są notowane (długa pozycja), a z drugiej strony zawierane są krótkie pozycje na kontraktach terminowych opartych na indeksach rynkowych – mówi Paulina Brandstätter. – Tak zbudowany portfel wystawiony jest jedynie na ryzyko specyficzne (wynikające z konkretnych spółek i ich modeli biznesowych), natomiast pozwala nam wyeliminować ryzyko rynkowe – przekonuje zarządzająca.
Brandstätter zwraca uwagę, że zwiększona zmienność w ostatnich miesiącach, wywołana pandemią, dała możliwość wypracowania dużo wyższych stóp zwrotu od typowych funduszy akcji. – Niemniej jednak w okresie normalizacji, powracania do mniejszej zmienności oraz poprawy koniunktury fundusz będzie miał dużo mniejsze szanse na osiągnięcie tak pozytywnych wyników, jakie mogą być obserwowane na produktach typowo akcyjnych – przewiduje zarządzająca Skarbca TFI.