Santander TFI zbiera obfite żniwa dzięki promocji

Towarzystwo, które w marcu miało bardzo trudny okres, w czerwcu zyskało już grubo ponad 300 mln zł wpłat od klientów. Inne TFI przyglądają się opłatom w funduszach.

Publikacja: 26.06.2020 05:14

Santander TFI zbiera obfite żniwa dzięki promocji

Foto: Fotolia

TFI szukają pomysłów na zyski dla klientów, którzy dotąd inwestowali w najbezpieczniejsze produkty.

Promocja zaskoczyła

Od początku czerwca w Santander TFI obowiązuje promocja, dzięki której uczestnicy mogą zyskać dodatkowy 1 proc. od salda wpłat w postaci dodatkowych jednostek uczestnictwa wybranych funduszy (nie ma wśród nich najbezpieczniejszych). To reakcja na ogromne umorzenia w marcu oraz cięcia stóp procentowych przez RPP. Warunkiem jest utrzymanie inwestycji do końca czerwca przyszłego roku. Jak tłumaczyło Santander TFI, chodziło m.in. o zachęcenie inwestorów do powrotu oraz utrzymanie ich na dłużej. W marcu z tego TFI klienci wycofali około 4 mld zł. – W czasie kryzysu związanego z koronawirusem klienci wycofywali środki z naszych funduszy inwestycyjnych, nie zwracając uwagi na horyzont inwestycyjny ani cel inwestycji. Promocja ma zachęcić inwestorów do ponownych lub nowych inwestycji. Dlatego kierujemy ją zarówno do tych, którzy w marcu wycofali środki, jak i tych, którzy zmienili profil swoich inwestycji i zamienili je na fundusze krótkoterminowe dłużne – mówią przedstawiciele Santandera TFI. Sytuacja uspokoiła się w maju, a w czerwcu widać wpływ działań towarzystwa. Od początku miesiąca do 23 czerwca fundusze pozyskały aż 331 mln zł netto. Wciąż najpopularniejsze są strategie dłużne, czyli obligacji skarbowych i korporacyjnych, ale wzrosło zainteresowanie funduszami z komponentem akcji, w szczególności Santander Prestiż Technologii i Innowacji.

Opłaty będą spadać

GG Parkiet

Pozostałe towarzystwa jak na razie skupiają się na cięciu opłat za zarządzanie w najbezpieczniejszych funduszach w związku z obniżkami stóp procentowych. Jako pierwsze w tę stronę poszło PKO TFI. Dla przykładu w PKO Papierów Dłużnych Plus opłata spadła z 1,3 do 0,65 proc., a w Obligacji Długoterminowych z 1,3 do 0,75 proc. PKO Obligacji Skarbowych, fundusz o największych aktywach na rynku, pobiera z kolei 0,5 proc. zamiast 0,8 proc. Analizy opłat trwają m.in. w NN Investment Partners TFI. Jednak ING Bank Śląski, który posiada 45 proc. akcji NN Investment Partners TFI, nie zamierza nakłaniać do inwestycji w fundusze. – Będziemy jednak aktywnie promować rozwiązania emerytalne, czyli IKE oraz IKZE, gdzie udział komponentu akcji jest wyższy z uwagi na długoterminowy okres inwestycji – mówi Piotr Utrata, rzecznik banku.

Na zmniejszenie opłaty zdecydował się również Skarbiec TFI w Skarbcu Konserwatywnym. Zamiast 0,9 proc. od lipca fundusz pobierać będzie 0,5 proc. opłaty stałej. TFI tłumaczy to posunięcie oczywiście decyzjami RPP. Skarbiec Konserwatywny ma pod zarządzaniem około 312 mln zł aktywów netto. Z kolei Pekao TFI zapowiedziało, że nie będzie dokonywać obniżek.

Fundusze inwestycyjne
Już bez szału popytu na fundusze dłużne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze inwestycyjne
Mieszane perspektywy przed złotem
Fundusze inwestycyjne
USA pozostaną w hossie. W Polsce lepiej postawić na fundusz skarbowy
Fundusze inwestycyjne
Jesienią krajowe fundusze obligacji poderwały się do lotu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Fundusze inwestycyjne
Jakub Głowacki, zarządzający Acer FIZ: Europa na krawędzi kryzysu
Fundusze inwestycyjne
Sektor TFI i klienci nie będą skłonni do większego ryzyka