Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktywa pod zarządzaniem TFI sięgnęły z końcem ubiegłego miesiąca 252,7 mld zł, czyli o 9,43 mld zł więcej niż miesiąc wcześniej. To drugi z rzędu silny wzrost kapitału zgromadzonego w funduszach. W maju zwyżka przekroczyła 5 mld zł. Do odrobienia strat z marca i kwietnia jeszcze jednak daleka droga. Przypomnijmy, że na koniec lutego poziom aktywów w TFI przekraczał 268 mld zł.
Duży wzrost aktywów w czerwcu w wielu TFI był skutkiem dobrej sytuacji na rynkach oraz dodatniego salda sprzedaży w funduszach. Warto odnotować wynik PFR TFI, które z końcem czerwca miało zgodnie z raportem IZFiA 8,5 mld zł pod zarządzaniem w porównaniu z 0,8 mld zł miesiąc wcześniej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.