Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeszcze w kwietniu za uncję tego metalu szlachetnego płacono prawie 1360 dolarów. Ostatnio jednak cena zjechała poniżej psychologicznej bariery 1300 dolarów. – Metale szlachetne, przede wszystkim złoto, walczyły ostatnio z przeciwnościami w postaci mocniejszego dolara i przekroczenia psychologicznego poziomu 3 proc. przez rentowności dziesięcioletnich obligacji amerykańskich. Po spadku poniżej 1300 USD za uncję 15 maja złoto zdołało uzyskać wsparcie na kluczowym technicznym poziomie 1286 dolarów. Do ostatniego powrotu do relatywnie bezpiecznego poziomu 1300 dolarów przyczyniły się najnowsze wydarzenia geopolityczne. Cenie złota pomogły również sygnały ze strony Federalnego Komitetu Otwartego Rynku sugerujące, że Komitet
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli ktoś liczył na większe emocje na rynku walutowym w poniedziałek, srodze się rozczarował. Geopolityka może co prawda jeszcze dać o sobie znać, ale uwaga inwestorów przesuwa się już w zupełnie innym kierunku.
Zbliżające się rozmowy Trumpa z Putinem wspierają dobre nastroje na rynkach, co pomaga notowaniom naszej waluty. Eksperci wskazują, że o przyszłość naszej waluty na razie możemy być spokojni.
Funt brytyjski nadal jest mocny, przynajmniej jeśli zestawić go z jenem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy para GBP/JPY wzrosła o ponad 5,5 proc. i znów ma ochotę przetestować ważny opór, który znajduje się w okolicach psychologicznego poziomu 200.
Powrót siły dolara wcale nie jest taki oczywisty. Pokazała to końcówka ub. tygodnia. O ile bowiem od poniedziałku do czwartku para walutowa EUR/USD spadła z okolic 1,175 nawet poniżej 1,14, tak w piątek nastąpił zwrot akcji i powrót w okolice 1,16.
Dolar australijski od mocnego uderzenia zaczął nowy tydzień. W poniedziałek umacniał się on względem większości walut. Wyraźny ruch w górę było widać chociażby w przypadku pary walutowej AUD/JPY.
Wydarzenia na scenie politycznej w Polsce mogą w najbliższych miesiącach odbić się niekorzystnie na notowaniach naszej waluty – uważa Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ.