Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W dużej mierze jest to pochodna tego, co działo się ostatnio na rynku walutowym. Chodzi oczywiście o siłę dolara, która szkodzi notowaniom metali szlachetnych. – Notowania złota zakończyły ubiegły tydzień na minusie i dotarły do ważnego rejonu wsparcia w okolicach 1265–1270 USD za uncję. Bariera ta zatrzymała stronę podażową i w piątek notowania złota delikatnie odbiły w górę. Niemniej, na początku nowego tygodnia cena z powrotem znalazła się pod presją podaży, testując wspomniane poziomy jako techniczne wsparcie. Ceny złota są negatywnie skorelowane z amerykańskim dolarem, dlatego odbicie notowań kruszcu w górę w drugiej połowie ubiegłego tygodnia po części umożliwiła właśnie sytuacja na rynkach walutowych. Jeśli poziom wsparcia w okolicach 1265 USD za uncję zostanie przełamany, to kolejną barierą dla strony podażowej może być dopiero rejon 1240–1243 USD za uncję – uważa Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Oczywiście realizacja tego scenariusza jest zależna też od tego, co stanie się z dolarem. Tutaj może dojść do istotnej zmiany, tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele Saxo Banku. „Jesteśmy przekonani, że prezydent Trump, zapoczątkowawszy wojnę handlową zarówno wobec wrogów, jak i wobec przyjaciół, prędzej czy później zaatakuje mocniejszego dolara, ponieważ aprecjacja dolara komplikuje realizację jego wizji dotyczącej redukcji amerykańskiego deficytu handlowego. Dopóki jednak metale szlachetne nie zareagują na inne czynniki, takie jak inflacja, wojna handlowa czy rosnące ryzyko recesji, kurs dolara będzie powodował znaczne wahania na rynku" – zwracają uwagę analitycy Saxo Banku w swoim najnowszym raporcie rynkowym.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).