Walka na rynku walutowym, z której dolar może wyjść mocno poobijany

Amerykańska Rezerwa Federalna i prezydent Donald Trump toczą między sobą wojnę, która odbija się na notowaniach zielonego. O jej sile i zasięgu mogliśmy się przekonać już w ubiegłym tygodniu.

Publikacja: 06.08.2019 05:19

Walka na rynku walutowym, z której dolar może wyjść mocno poobijany

Foto: Bloomberg

Na rynku dolara amerykańskiego w ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z istnym rollercoasterem. Najpierw byliśmy świadkami wyraźnego umocnienia tej waluty, jednak był to tylko chwilowy ruch. Jak szybko inwestorzy na nowo pokochali zielonego, tak samo szybko później się od niego odwrócili.

Rynkiem trzęsie Rezerwa Federalna oraz Donald Trump, którzy toczą między sobą wojnę. Czy dolar wyjdzie z niej zwycięsko?

Pierwszy akt z Fedem w roli głównej

Ubiegły tydzień na rynku walutowym przyniósł prawdziwe trzęsienie ziemi. Najpierw w pierwszoplanową rolę wcieliła się amerykańska Rezerwa Federalna. W środę obniżyła stopy procentowe. To, że tak się stanie, było niemal pewne. Pytanie brzmiało, jak głębokie będzie cięcie. Ostatecznie wyniosło 25 pkt bazowych. Część rynku nastawiała się jednak na to, że Fed wykona bardziej zdecydowanych ruch. Zawiedzione oczekiwania znalazły odzwierciedlenie na rynku walutowym, gdzie dolar zaczął się wyraźnie umacniać. Główna para walutowa EUR/USD spadła nawet do poziomu 1,1027.

– Amerykańska waluta umocniła się po ostatniej decyzji Fedu, ponieważ rynek wydawał się mieć o wiele większy apetyt na zapowiedź kolejnych obniżek. Tymczasem zeszłotygodniowe działanie Rezerwy Federalnej podsumowano jako „jastrzębią obniżkę". Oznacza to, że Fed nie dał jasnych wskazówek odnośnie do dalszego luzowania polityki monetarnej, co mogło rozczarować inwestorów i w rezultacie dolar zyskiwał – mówi Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia.

Trump przejmuje scenę

Pokaz siły dolara nie trwał zbyt długo. Szybko do gry wszedł drugi z aktorów, czyli Donald Trump. Najpierw dał wyraźnie do zrozumienia, że jest niezadowolony z postawy Rezerwy Federalnej, a później przeszedł do czynów, otwierając kolejny rozdział wojny handlowej. Tym samym zaczął także pośrednio wywierać presję na amerykański bank centralny.

– Siła dolara nie byłaby chwilowa, gdyby nie „kontra" w wykonaniu Trumpa – mówi Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers. – Nastąpił zwrot o 180 stopni od „Fed dokonał asekuracyjnej obniżki i do kolejnych się nie pali" w stronę „eskalacja wojen handlowych zmusi Fed do kolejnej obniżki we wrześniu". W dalszym ciągu dolar zachowuje status bezpiecznej przystani i przy presji na waluty rynków wschodzących (szczególnie azjatyckie w tandemie do przeceny chińskiego juana) dolar będzie głównym kierunkiem dla uciekającego kapitału. Ten trend szybko nie osłabnie, biorąc pod uwagę, że napięcia na linii USA–Chiny szybko nie przeminą. Jednocześnie to także oznacza, że rośnie zagrożenie z tytułu wojen handlowych dla ożywienia w USA i Fed będzie musiał być agresywniejszy w proaktywnej polityce. Ten argument już osłabia dolara względem jena (korelacja ze spadkiem rentowności obligacji skarbowych USA) oraz euro (gdyż Fed ma większe pole manewru niż EBC) – tłumaczy Białas. Po tym, jak Donald Trump zapowiedział nowe cła na chińskie towary, rynek znów zaczął grać pod kolejne cięcia stóp przez Rezerwę Federalną.

– Rynek praktycznie od razu po zapowiedzi wprowadzenia nowych ceł zaczął wyceniać z niemal 80-proc. prawdopodobieństwem możliwość cięcia stóp procentowych w USA we wrześniu – mówi Kostecki.

Skomplikowana układanka

Na niekorzyść dolara zadziałały również inne czynniki. – Na początku tego tygodnia doszło do największego osłabienia chińskiego juana od niemal dekady. To z kolei podsyca obawy o wojnę walutową, której konsekwencją mogłoby być również osłabienie dolara amerykańskiego. Ten czynnik oraz prawdopodobieństwo dalszego cięcia stóp mogą wpływać na słabość amerykańskiej waluty, która jest bardziej w tym momencie pożądana niż kontynuacja aprecjacji USD – uważa Daniel Kostecki.

Również Konrad Białas podkreśla, że mocniejszy dolar jest wątpliwą sprawą. Jego zdaniem zadba o to amerykański prezydent.

– W dłuższym horyzoncie oczekiwałbym załagodzenia sporu handlowego, ale obniżki Fed nie zostaną odwrócone, stając się tym samym kulą u nogi dla dolara. A gdyby Fed chciał zmieniać politykę w stronę bardziej korzystnej dla dolara, prezydent Trump już pokazał, że potrafi temu skutecznie zaradzić – uważa główny ekonomista TMS Brokers.

Forex
Złoty dostał nowe życie. Będzie jeszcze mocniejszy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Forex
Amerykański dolar wciąż nie odpuszcza. EUR/USD znów niżej
Forex
Analitycy Goldmana Sachsa nieustannie wierzą w złoto
Forex
Japońska waluta znów słabnie w oczach. Do jakich poziomów może dojść USD/JPY?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Forex
Dolarowy rajd zatrzymany. To tylko chwilowy przystanek?
Forex
Sytuacja złotego wciąż jest daleka od ideału