Pierwsze z nich znajdowało się w okolicach 9,22. Jak wskazuje Paweł Śliwa, analityk BM mBanku złamanie tej wartości ma szczególny wydźwięk. – Właśnie z tej wartości rozpoczęła się ogromna fala deprecjacji korony norweskiej w marcu tego roku. Okazja do wzrostu pary USD/NOK w tym miejscu nie została wykorzystana i ta cena wkrótce może stać się oporem. Drugie wsparcie to 8,86 – wskazuje Paweł Śliwa. Jak dodaje w tym przypadku sytuacja jest zdecydowanie bardziej dynamiczna. – Trzy tygodnie temu wartość USD/NOK znajdowała się poniżej tej ceny. Szybki powrót powyżej tej wartości informuje o „fałszywym" wybiciu, co może być zapowiedzią zmiany nastawienia do tej pary walutowej.

GG Parkiet

Potwierdza to próbę przełamania od dołu średniej kroczącej MA50. Wolniejsza MA200 została w tyle, ale przez to, że porusza się prawie poziomo, jest łatwym celem dla zwolenników mocnego dolara. Wskaźnik MACD składający się z wypadkowej szybkich średnich jest już po stronie wartości dodatnich. Wcześniej sygnalizował rosnącą siłę dolara amerykańskiego, tworząc pozytywną dywergencję – podkreśla przedstawiciel BM mBanku. Celem może być teraz wspomniany poziom 9,22. – Dopiero wyjście powyżej tego obszaru stałoby się poważnym sygnałem informującym o zmianie trendu z ostatnich dwóch kwartałów. Dalsze spadki to powrót do wsparcia, a w przypadku dalszej deprecjacji USD warto przywołać cenę 8,47 – wskazuje Śliwa. PRT