Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W pierwszej części dnia surowiec drożał o około 2 proc. – W dużej mierze do ruchu w górę przyczyniły się informacje na temat Iranu. Okazuje się, że powrót irańskiej ropy naftowej na globalny rynek może nie być tak rychły, jak tego oczekiwano – wskazuje Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. To właśnie Iran w ostatnich dniach był kluczowy dla notowań ropy naftowej. Przecena surowca z ubiegłego tygodnia związana była właśnie z perspektywą powrotu tego kraju na rynek ropy. – W poprzednim tygodniu rynek ropy naftowej został zdominowany przez informacje dotyczące prowadzonych negocjacji w sprawie paktu nuklearnego na linii USA–Iran. Postępy w rozmowach budziły spekulacje na temat powrotu irańskiej ropy naftowej do globalnego handlu. O możliwości zniesienia międzynarodowych sankcji z sektora naftowego Iranu wspominał nawet prezydent tego kraju Hassan Rouhani. Jednak już w weekend w tym pozytywnym przekazie pojawiły się zgrzyty. Iran poinformował bowiem, że wygasa pozwolenie na monitoring irańskiego sektora nuklearnego przez obserwatorów z ONZ. Jeśli owa zgoda nie zostanie przedłużona, to wszelkie próby ocieplenia relacji dyplomatycznych na linii Iran–kraje Zachodu mogą zakończyć się fiaskiem – wyjaśnia Sierakowska.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).
Chociaż w Polsce żyliśmy w poniedziałek wynikami I tury wyborów prezydenckich, to układ sił na rynku walutowym się nie zmienił.