Największa w Polsce licencjonowana bukmacherska grupa w I połowie br. miała 299 mln zł przychodów, o 14 proc. więcej niż rok wcześniej. Czysty zarobek zwiększył się o 57 proc., do 97 mln zł.
Wartość przyjętych przez Grupę STS zakładów wzrosła w I połowie br. o 5 proc. rok do roku, do 2,3 mld zł. Wynik NGR – wartość zakładów zawartych przez klientów pomniejszona o wypłacone wygrane i podatek od gier – sięgnął prawie 346 mln zł, czyli o niemal 17 proc. więcej rok do roku. Grupa zanotowała 109 tys. nowych rejestracji, a liczba klientów, którzy dokonali pierwszego depozytu, wyniosła 72 tys.
Jak zaznaczył Mateusz Juroszek, prezes STS Holding, w II kwartale kontynuowana była optymalizacja, co przełożyło się na wzrost wyników.
– Zakładamy, że w drugiej połowie roku aktywność naszych klientów będzie większa, co powinno się pozytywnie przełożyć na wskaźniki operacyjne i finansowe – powiedział Juroszek.
To prawdopodobnie ostatnie sprawozdanie finansowe opublikowane przez spółkę – kontrola nad nią przeszła z rodziny Juroszków. W wakacje STS Holding został przejęty w wyniku wezwania przez Entain Holdings CEE, który stał się właścicielem 99,3 proc. akcji. Można się spodziewać, że nowy główny udziałowiec przystąpi do wyciśnięcia tych, którzy na wezwanie nie odpowiedzieli, oraz wycofa spółkę z giełdy. Entain Holdings CEE płacił 24,8 zł za akcję, oferując 35-proc. premię wobec średniego kursu z sześciu i 28-proc. wobec średniego kursu z trzech miesięcy przed ogłoszeniem wezwania.