Fundusze private equity posiadają obecnie w portfelach około 26 tys. spółek, z czego ponad połowa została kupiona ponad cztery lata temu, a niemal jedna czwarta ponad sześć lat temu - wynika z analizy Bain & Company. W większości przypadków typowy horyzont inwestycyjny to pięć lat. Eksperci podkreślają, że z powodu sytuacji gospodarczej (i relatywnie niskich wycen) wiele funduszy zawiesiło plany sprzedaży aktywów. W efekcie w pierwszym półroczu 2023 r. wartość wyjść z inwestycji spadła o 65 proc. do 131 mld dolarów. Wartość aktywów zarządzanych przez fundusze jest obecnie ponad czterokrotnie większa niż podczas ostatniego kryzysu finansowego.

– Zawirowania makroekonomiczne, w tym zwłaszcza inflacja i wynikający z niej wzrost stóp procentowych oraz geopolityczne – na czele z wojną na Ukrainie - spowodowały zastój na rynku private equity. W tych warunkach wiele funduszy wstrzymało wyjścia z inwestycji, czekając na rozwój sytuacji - komentuje Paweł Szreder, partner w Bain & Company. Dodaje że takie podejście nie może jednak trwać w nieskończoność, bo większość portfeli zbliża się do założonego horyzontu czasowego i sami inwestorzy lokujący kapitał w funduszach oczekują zwrotu powierzonych środków. To wszystko wzmacnia presję na sprzedaż aktywów.

W pierwszej połowie tego roku fundusze pozyskały na nowe inwestycje środki o wartości 517 mld dolarów, co stanowiło spadek o 35 proc. w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej. Z kolei łączna wartość zrealizowanych przejęć spadła o 58 proc. do 202 mld dolarów, a liczba o 29 proc. do 863. Fundusze wstrzymywały nowe inwestycje, mimo że wartość wolnych środków wcześniej zebranych na ten cel osiągnęła rekordową kwotę 3,7 bln dolarów.

Eksperci z Bain & Company zwracają też uwagę na ciekawa kwestię: w ostatniej dekadzie, czyli w okresie stałego wzrostu gospodarczego, niemal cały przyrost wartości spółek portfelowych i osiąganych przez fundusze wysokich stóp zwrotu z inwestycji był zasługą rosnących wycen spółek i wzrostu ich przychodów. Marginalna część (niespełna 2 proc.) przyrostu wartości portfela wynikała z poprawy działalności operacyjnej i efektywności funkcjonowania spółek.