Środowe zwyczajne walne zgromadzenie Megaronu zdecydowało o wydzieleniu z dotychczasowego kapitału rezerwowego spółki odrębnego kapitału rezerwowego z przeznaczeniem na pokrywanie strat. Jednocześnie zasilono go kwotą 1,1 mln zł, czyli dokładnie taką sumą, jaka wyniosła strata netto firmy poniesiona w ubiegłym roku. Pozostałe środki, czyli ponad 10,3 mln zł, ZWZ zdecydowało się pozostawić w dotychczas funkcjonującym kapitale rezerwowym przeznaczonym na wypłatę dywidend.
Z ostatnich danych wynika, że kondycja Megaronu nadal jest trudna. W I kwartale producent chemii budowlanej zanotował zaledwie 11,9 mln zł przychodów i 0,1 mln zł zysku netto. Tym samym w ujęciu rok do roku spadły one odpowiednio o 19,1 proc. i o 84,8 proc. Zarząd zauważa, że pogorszenie wyników finansowych to następstwo spadku popytu na rynku materiałów budowlanych i wykończeniowych.
O wynikach Megaronu w kolejnych kwartałach będą przede wszystkim decydowały czynniki makroekonomiczne, w tym utrzymujący się wysoki poziom inflacji, mogący wpłynąć na wzrost kosztów podstawowej działalności firmy. Inflacja to także czynnik ograniczający popyt. Ponadto zarząd obserwuje spowolnienie koniunktury na rynku nieruchomości i w sektorze budowlanym. Do tego dochodzi utrzymująca się niestabilna sytuacja międzynarodowa, mogąca w istotny sposób przyczynić się do zakłócenia możliwości eksportu produktów spółki i ciągłości łańcuchów dostaw komponentów.