Rodzi się coraz mniej jednorożców. Nastał czas karaluchów

Pogłębia się zapaść na rynku start-upów. Już piąty kwartał z rzędu spada globalna wartość inwestycji venture capital. Pierwsze miesiące br. przyniosły niemal 40 proc. mniej transakcji niż rok wcześniej.

Publikacja: 18.04.2023 21:33

Rodzi się coraz mniej jednorożców. Nastał czas karaluchów

Foto: AdobeStock

Dla młodych, innowacyjnych spółek nastały ciężkie czasy. Po ubiegłorocznym załamaniu rynku finansowania technologicznych projektów wysokiego ryzyka negatywny trend na świecie przybiera na sile. Z najnowszych danych CB Insights wynika, że strumień pieniędzy dla start-upów w I kwartale 2023 r. stopniał kwartał do kwartału o 13 proc., zaś rok do roku – niemal o połowę. Danych dla polskiego rynku za ten okres jeszcze nie ma, ale eksperci wskazują, że aż tak dużej zapaści nad Wisłą nie widać, choć przyznają, iż rodzima branża na globalne trendy reaguje z opóźnieniem.

Już piąty kwartał z rzędu spada wartość inwestycji VC na świecie. Liczba transakcji w pierwszych trzech miesiącach br. stopniała w skali roku o blisko 40 proc. W Europie strumień pieniędzy na innowacyjne projekty skurczył się o kilkanaście procent.

85 proc.

spadła w I kwartale br. w Europie liczba nowych jednorożców (start-upów wycenianych powyżej 1 mld dol.) względem IV kwartału 2022 r.

Optymizmem napawa fakt, że w USA, które dotąd były liderem pod względem głębokości tąpnięcia w finansowaniu start-upów, kryzys właśnie udało się powstrzymać, a przynajmniej widać symptomy hamowania spadków. Te w I kw. sięgnęły za oceanem jedynie 1 proc. (kwartał do kwartału), gdy wcześniej dynamika ta była dwucyfrowa. To nadzieja dla Polski, że być może start-upom uda się przejść przez okres ostrego spowolnienia suchą stopą. Choć część analityków wieszczy czarny scenariusz i spodziewa się, że jeszcze przynajmniej trzy najbliższe miesiące będą dla inwestycji VC spadkowe. Nad Wisłą najmocniej odczują to z pewnością spółki w fazach pre-seed i seed (z ang. przedzalążkowych i zalążkowych). Wynika to z faktu, iż większość funduszy przy udzielaniu kolejnych rund finansowania wymaga dziś od spółek wejścia w fazę komercjalizacji. A to na początkowym etapie udaje się niewielu młodym, innowacyjnym firmom. Co za tym idzie, jak wskazują nam eksperci, już w połowie br. możemy spodziewać się serii upadków.

58,6 mld dol.

wyniosła globalna wartość inwestycji venture capital w I kw. 2023 r. To aż o ponad 67 proc. gorszy wynik niż w rekordowym IV kwartale 2021 r.

Daniel Świątkowski, prezes Hexe Capital, twierdzi, iż w grupie zagrożonych start-upów może być wiele spółek biotechnologicznych i tzw. medtechów, a zatem biznesów, których droga do komercjalizacji jest zwykle długa i kosztowna.

– Najnowsze dane CB Insights pokazują, że żaden region nie jest odporny na trwające spowolnienie w branży. Po rekordowym 2021 r. ubiegły rok zdefiniował zarówno globalny, jak i regionalny krajobraz VC, wskazując koniec okresu szybkiego wzrostu. Polski rynek z ubiegłorocznym kryzysem sobie jednak poradził, a start-upy cieszyły się napływem kapitału – mówi Magdalena Surowiec, partnerka zarządzająca w funduszu Unfold.vc. Przewiduje ona, że w najbliższym czasie trend spadkowy inwestycji, mniejszych rund czy niższych wycen (mediana wartości rund finansowych spadła względem 2022 r. o 45 proc. – podaje CB Insights) będzie kontynuowany, również w Polsce.

Najnowsze statystyki pokazują, że na świecie „narodziło” się ledwie 13 jednorożców (start-upy o wycenie ponad 1 mld dol.), czyli o niemal jedną trzecią mniej niż jeszcze w IV kw. 2022 r. Tak słabego okresu pod tym względem nie było od sześciu lat. Dziś to już nie spółki o takim statusie przyciągają uwagę inwestorów, lecz te najbardziej odporne na zawirowania. – Już nie mówimy o erze jednorożców, lecz karaluchów – dodaje Surowiec.

Firmy
Cognor w tym roku nie wypłaci dywidendy. Kurs w dół
Firmy
Vivid Games opowiada o planach na 2024 r.
Firmy
Tesla zyskuje, mimo pogorszenia wyników
Firmy
Elektrotim planuje wypłatę sowitej dywidendy
Firmy
JR Holding z nową strategią
Firmy
Niski popyt pogrążył wyniki Forte