Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 16.03.2022 05:00 Publikacja: 16.03.2022 05:00
Wojciech Kowalczyk, prezes Boryszewa.
Foto: materiały prasowe
Boryszew nie uporał się jeszcze ze skutkami największego od lat kryzysu w branży motoryzacyjnej spotęgowanego pandemią Covid-19, a na horyzoncie czekają kolejne wyzwania związane z wojną w Ukrainie, którą wywołała Rosja. Z uwagi na zachodnie sankcje nałożone na Rosję, swoją działalność w tym kraju zawiesiły koncerny motoryzacyjne. W odpowiedzi rosyjska spółka zależna Boryszewa w poniedziałek wstrzymała produkcję na czas nieokreślony. – Jest za wcześnie, żeby oceniać wpływ konfliktu na produkcję w segmencie motoryzacja, nikt nie wie, jak dynamicznie sytuacja będzie się zmieniać i ile czasu potrwa wojna. Nasi klienci – duże koncerny motoryzacyjne, zapowiedziały dwu-, trzytygodniowe przestoje, w ślad za nimi czasowo wstrzymaliśmy produkcję w naszym zakładzie w Rosji, gdzie produkujemy głównie dla Toyoty i VW. Taki przestój jesteśmy jeszcze w stanie odrobić w kolejnych tygodniach bieżącego roku – wyjaśnia Wojciech Kowalczyk, prezes Boryszewa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w przyszłym roku, poinformowała prezes Monika Żyznowska. Zapowiedziała, że inwestycja w już zakupione kamienice w Krakowie rozpocznie się na przełomie 2025 i 2026 r.
Zarząd nie prowadzi obecnie żadnych rozmów z przedstawicielami administracji rządowej, Agencji Rozwoju Przemysłu ani jakimkolwiek innym podmiotem, w sprawie dalszego funkcjonowania firmy – informuje spółka w komunikacie.
Brakuje pieniędzy na innowacje – aż 56 proc. start-upów wskazuje, że pozyskanie finansowania jest dziś bardzo trudne. Niemal co piąta spółka wini inwestorów, którzy ostro tną wyceny.
Kurs akcji Cyfrowego Polsatu spada nawet o ponad 7 proc. po tym jak Onet.pl oraz Wyborcza.pl opublikowały teksty o nieznanej do tej pory decyzji sądu w Liechtensteinie.
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
Doniesienia o pomocy dla Rafako rozpaliły inwestorów. Kurs spółki w poniedziałek zyskiwał nawet 55 proc., po tym jak w piątek wzrósł o 18 proc.
Ogłaszane czasami z wielką pompą plany spółek giełdowych mogą być przyjmowane jako męcząca autopromocja nowych zarządów. Ale zdaniem analityków to dobry sposób na pokazanie, jak firma chce wykorzystać szanse i jak chce uniknąć zagrożeń.
Produkcję profili w Boryszewie spółka chce rozpocząć na początku II kwartału przyszłego roku. Mimo niesprzyjających warunków rynkowych już w tym roku poprawia wyniki finansowe. Na razie nie znajduje to jednak odzwierciedlenia w kursie jej akcji.
Wyniki kwartalne Grupy Boryszew wypadły poniżej oczekiwań rynku. W pierwszych minutach środowego handlu akcje przemysłowej grupy zniżkowały nawet o prawie 4 proc.
Zależna od Boryszewa Alchemia zdecydowała o zamknięciu kolejnego zakładu.
Popyt na większość plastikowych produktów spada lub jest na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego. W tej sytuacji spółki mają problemy z uzyskiwaniem satysfakcjonujących cen za oferowane produkty. Niepewność budzą też zmieniające się przepisy.
Grupa Boryszew lekko rozczarowała inwestorów wynikami kwartalnymi, co zachęciło inwestorów do wyprzedaży akcji spółki. Tuż po rozpoczęciu czwartkowej sesji kurs zniżkował nawet o ponad 4 proc., ale w kolejnych godzinach handlu stratę udało się zmniejszyć.
Dwie niemieckie spółki z Grupy BAP kontrolowanej przez Boryszewa zdecydowały o zgłoszeniu do właściwych sądów wniosków w sprawie ogłoszenia upadłości tych podmiotów. Zgodnie z przedstawioną propozycją, wnioski będą dotyczyć upadłości pod zarządem własnym realizowanej zgodnie z niemieckim prawem upadłościowym.
Przemysłową grupę czekają spore wydatki w najbliższych latach w związku z realizacją planów zawartych w nowej strategii na lata 2024–2028. Efekty w wynikach grupy będą jednak dobrze widoczne dopiero w 2027 r.
Przemysłowa grupa przedstawiła zaktualizowaną strategię rozwoju zwierającą cele finansowe na najbliższe pięć lat.
Od funduszy z Wall Street po drobnych traderów - ci, którzy postawili na biznesowe imperium najbogatszego człowieka świata Elona Muska, kończą rok z pokaźnymi zyskami.
W pierwszym półroczu 2024 r. wykryto oszukańcze transakcje kartami płatniczymi na kwotę 57,6 mln zł, a przy użyciu poleceń przelewu – w wysokości 323,5 mln zł. To łącznie ponad 381 mln zł – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Jednak skala oszustw jest zapewne znacznie szersza. Wiele osób wstydzi się zgłosić organom ścigania, że dało się nabrać cyberprzestępcom lub nie wie, jak zachować się w takiej sytuacji.
Nie jest wykluczone, że luzowanie polityki pieniężnej zacznie się dopiero w 2026 r. Wcześniej nastąpi skok inflacji, ale w oczekiwaniu na ruch NBP banki powstrzymują się ze znaczącymi obniżkami oprocentowania depozytów, a nawet polepszają oferty.
Syryjski socjalistyczny dyktator był miliarderem, ale prawdziwa wielkość jego majątku jest zagadką. Bogacił się m.in. na narkotykach syntetycznych. Wygląda na to, że pieniędzy wystarczyło mu na to, by po ucieczce z Damaszku urządzić sobie luksusowe życie w Moskwie.
Inwestorom inwestującym w papiery dłużne drugi rok z kolei udało się pobić wskaźniki inflacji. Dwucyfrowy zwrot dawały już tylko papiery korporacyjne, głównie dzięki utrzymaniu stóp procentowych.
Przyszły rok w mieszkaniówce zapowiada się podobnie do tego. Wiele zależy od tego, czy będzie nowy program dopłat do kredytów i czy dojdzie do obniżek stóp procentowych – mówi Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom.
Z najnowszego raportu analityków Domu Maklerskiego BDM wynika, że akcje Enter Air są niedowartościowane. Dlatego utrzymali rekomendację „kupuj” wyznaczając cenę docelową na poziomie 69,50 zł.
Podmioty gospodarcze często narzekają (i często mają rację) na przeregulowanie, na nieżyciowe przepisy utrudniające prowadzenie działalności, na niepotrzebną biurokrację. Przyczyny tego zjawiska wynikają z pokusy zapobiegania różnym niekorzystnym zjawiskom poprzez wprowadzanie zakazów i nakazów oraz z braku systemu usuwania zanieczyszczeń regulacyjnych.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim przyniosła rozdanie o konsolidacyjnym charakterze i skończyła się skromnymi zmianami głównych indeksów.
Podstawową cechą sporu korporacyjnego jest to, że ryzyko jego wystąpienia jest rzeczą stałą. Różne w czasie może być tylko jego natężenie, co przekłada się na szansę wyprzedzającego wyłapania zbliżającego się zagrożenia.
Porozumienia akcjonariuszy to jedno z najbardziej kontrowersyjnych i złożonych zagadnień dotyczących obrotu akcjami na rynku regulowanym.
Europejskie indeksy kontynuują wczorajsze zawahanie i znów notują sesję bez wyraźnego trendu. CAC40 spada o niecałe 0,2%, DAX pozostaje blisko cen zamknięcia z poprzedniej sesji, a wyraźniejsze ruchy widać jedynie na szwajcarskim SMI (-0,2%) oraz brytyjskim FTSE 100 (-0,3%).
Przygotowanie transakcji biznesowej to proces wieloetapowy, który wymaga precyzyjnego planowania, uwzględnienia specyfiki każdej umowy oraz odpowiedniego zabezpieczenia interesów stron. W dobie globalizacji i wzrostu złożoności relacji gospodarczych nie ma miejsca na niedopatrzenia – każde niedociągnięcie może prowadzić do kosztownych sporów lub utraty zaufania między stronami.
Ustawa o ochronie sygnalistów nałożyła na średnie i duże podmioty szereg nowych obowiązków, w tym prowadzenia wewnętrznych postępowań wyjaśniających, które wymagają odpowiedniej wiedzy, doświadczenia i narzędzi.
Na rynkach listopad przyniósł bardzo dużo zawirowań. Zwycięstwo Donalda Trumpa spowodowało mocny ruch na rynkach finansowych, objawiając tzw. “Trump Trade 2.0”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas