Do rozstrzygnięcia są sprawy dotyczące określenia zasobów gazu (ilość surowca, jaka będzie przesyłana, dystrybuowana i sprzedawana w Polsce) oraz ostatecznego poziomu taryfy przesyłowej dla państwowego Gaz-Systemu i stawek dystrybucyjnych dla sześciu spółek zależnych od PGNiG.
Strony postępowania liczą, że te kwestie uda się szybko rozwiązać, bo w najważniejszej (obniżka stawki za paliwo gazowe) w zasadzie już doszło do porozumienia. Przypomnijmy, że PGNiG zgodziło się na redukcję o około 9 proc., czyli taką, jakiej oczekiwał regulator. – Sądzę, że w ciągu najbliższych kilku dni uda nam się zatwierdzić wszystkie taryfy dotyczące gazu – mówi Agnieszka Głośniewska, rzecznik prasowy URE. Nowe taryfy wejdą w życie zapewne 1 czerwca.
Do rozstrzygnięcia jest jeszcze jedna sprawa. PGNiG w trzeciej korekcie wniosku taryfowego wydłużyło do końca następnego roku okres, na jaki chce, aby obowiązywały nowe stawki. Wcześniej określiło ten termin na koniec I kwartału 2010 r. Ze względu na to, że Gaz-System i spółki dystrybucyjne wnioskowały o taryfę do końca I kwartału, PGNiG raczej nie ma szans na wydłużenie okresu obowiązywania proponowanej stawki.
MSP poinformowało o zmniejszeniu zaangażowania państwa w PGNiG z 84,75 proc. do 83,51 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Spadek udziału MSP to efekt bezpłatnego objęcia akcji przez obecnych i byłych pracowników spółki. Od 6 do 17 kwietnia dostali oni 72,8 mln walorów. Tym samym do objęcia pozostało jeszcze 677,2 mln papierów, dających 11,5 proc. głosów.