Menedżment spółki został uszczuplony w lutym (rezygnację złożyło dwóch członków zarządu), co – jak tłumaczono wówczas – wpisywało się w restrukturyzację borykającej się z ogromnym zadłużeniem grupy. Mimo że do zakończenia wspomnianej restrukturyzacji, obejmującej m.in. sprzedaż części aktywów i wycofanie się z niektórych rynków, wciąż daleka droga, szefowie Orco widzą teraz potrzebę poszerzenia zarządu.
Nazwiska i życiorysy czterech kandydatów zostały już podane. Kolejnych dwóch ma wkrótce wskazać firma Prosperita, do której należy ponad 5 proc. akcji Orco, dzięki czemu jest wiodącym akcjonariuszem firmy. Odnowieniem mandatów obecnych członków zarządu oraz rozszerzeniem jego składu zajmie się walne zgromadzenie akcjonariuszy, które zostało zwołane na 8 lipca.
W porządku obrad tego WZA nie uwzględniono natomiast głosowania w sprawie emisji akcji. Można się było tego spodziewać po tym, jak pod koniec kwietnia zarząd Orco poinformował, że prowadzi negocjacje z Colony Capital właśnie w sprawie podwyższenia kapitału spółki. Jeszcze przed końcem II kwartału podmiot kontrolowany przez Colony Capital miał objąć nowe papiery za 25 mln euro, a po zakończeniu procedury ochrony przed wierzycielami, jaką paryski sąd objął Orco 25 marca, dodatkowo nawet za 140 mln euro. Od tamtego czasu szefowie nieruchomościowej firmy nie informowali giełdowych inwestorów o przebiegu negocjacji ani o tym, czy wciąż są one prowadzone.