Informację tę potwierdził w rozmowie z „Parkietem” Tomas Kika, rzecznik prasowy taniej linii lotniczej. Akceptacja programu naprawczego oznacza, że spółka może rozpocząć negocjacje jego warunków z wierzycielami. Przedstawiciele słowackiej firmy odmawiają na razie informacji na temat jego głównych zapisów.

Tymczasem piątek był kolejnym dniem, w którym papiery SkyEurope Holding cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem na warszawskim parkiecie. Po rekordowym czwartku, gdy właściciela zmieniło niemal 4,5 mln walorów, czyli 10,4 proc. kapitału spółki, w piątek wolumen obrotu sięgnął niemal 2,5 mln akcji (5,8 proc. kapitału). Obroty okazały się drugimi najwyższymi od debiutu SkyEurope Holding na GPW (miał miejsce pod koniec września 2005 r.). Na zamknięciu piątkowej sesji za walory spółki płacono po 1,18 zł, po 11,9-proc. spadku.