Celem jest przywrócenie rentowności

Wywiad „Parkietu” z Indrkiem Jurgensonem, który zostanie prezesem Olympic Entertainment Group od 1 października 2009 roku

[b]Od 1 października obejmie Pan, jako prezes zarządu, kierownictwo nad Olympic Entertainment Group. Co będzie Pan chciał osiągnąć w najbliższym czasie, jakie są Pana cele?[/b]

Mamy kilka ważnych zadań do zrealizowania w ciągu najbliższych miesięcy. Chcemy przywrócić grupie rentowność, z sukcesem wejść w segment hazardu online, uruchamiając internetowe kasyno, czy poprawić efektywność pracy całego zespołu. Ponadto liczymy na znaczące zwiększenie obrotów w naszych kasynach poprzez promowanie turystyki kasynowej i przyciąganie do nas klientów z Chin, Rosji oraz Turcji.

[b]Czy zmiana na stanowisku prezesa pociągnie za sobą zmianę strategii działania Olympica?[/b]

Chcemy kontynuować działania mające na celu poprawę rentowności naszej bieżącej działalności. Jest dla nas równie ważne, by co najmniej utrzymać obecną pozycję rynkową w krajach, w których nasze kasyna funkcjonują.

[b]Firma Olympic Entertainment Group, jak pokazują jej wyniki, boleśnie odczuła skutki kryzysu gospodarczego, szczególnie na rynkach krajów bałtyckich. Jakie działania spółka podejmuje, by poradzić sobie z problemami?[/b]

Zarząd przyjął przed rokiem plan restrukturyzacji oraz reorganizacji biznesu i zamierzam kontynuować jego wdrażanie, szczególnie w zakresie cięcia kosztów i poprawiania efektywności. Zidentyfikowaliśmy najsłabsze punkty naszego przedsiębiorstwa i podejmujemy odpowiednie działania, by poprawić ich funkcjonowanie. Chcemy również rozszerzać grono naszych klientów.

[b]Kiedy Olympic zdoła na tyle zwiększyć rentowność swojej działalności, by wyjść na plus?[/b]

Jako spółka publiczna nie możemy publikować prognoz dotyczących finansów poza systemem giełdowym.

[b]Który z rynków, na jakich obecny jest Olympic, jest dziś najważniejszy dla całej grupy.[/b]

Najważniejszymi rynkami dla Olympic Entertainment Group są oczywiście te, z których uzyskujemy najwyższe przychody. Obecnie są to kraje bałtyckie i Polska. Równocześnie staramy się nie zaniedbywać mniejszych rynków. Naszym celem jest udostępnienie usług na tym samym poziomie klientom wszystkich naszych kasyn bez względu na ich rozmiar czy lokalizację.

[b]O kiepskich wynikach OEG za I półrocze 2009 r. (255,5 mln koron estońskich pod kreską, tj. 16,3 mln euro) przesądziły straty ukraińskich spółek, które ze względu na wprowadzony nad Dnieprem zakaz działalności hazardowej zostały postawione w stan likwidacji. OEG deklarowało, że wystąpi na drogę prawną przeciwko ukraińskiemu państwu i będzie się domagać odszkodowania. Czy pierwsze kroki w tym kierunku zostały już poczynione?[/b]

Podtrzymujemy naszą zdecydowanie krytyczną opinię na temat państwa, które w taki sposób traktuje przedsiębiorców. Wszczęliśmy już proces dochodzenia odszkodowania od Ukrainy. Wartość naszych roszczeń oszacowaliśmy na kwotę bliską 38,5 mln euro. Podstawą prawną naszych działań jest międzyrządowa, ukraińsko-estońska umowa w sprawie wzajemnej gwarancji inwestycji.

[b]Polski rynek stał się największy pod względem przychodów generowanych przez kasyna z grupy Olympica. W I półroczu 2009 roku obroty polskich kasyn wyniosły 14,4 mln euro, co stanowiło blisko 24 proc. ogółu przychodów spółki. Czy zamierzacie zwiększać swoją obecność nad Wisłą?[/b]

Jesteśmy dynamicznie rozwijającym się przedsiębiorstwem i jeśli nadarzy się ciekawa okazja umocnienia naszej pozycji rynkowej, będziemy ją analizować.

[b]OEG od dłuższego czasu przymierza się do przejęcia kontrolnego pakietu udziałów w największym operatorze kasyn w Polsce, Casinos Poland. Pakiet 66,6 proc. akcji CP, będący w posiadaniu PLL LOT i Przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze, ma zostać niebawem wystawiony na sprzedaż. Czy kryzys może negatywnie wpłynąć na Państwa zainteresowanie Casinos Poland? [/b]

Uważnie obserwujemy sytuację na rynku. Mogę jedynie zapewnić, że kryzys nie będzie stanowił przeszkody, by wykorzystać okazję do ekspansji.

[b]Dziękuję za rozmowę. [/b]