Pytania do... Beaty Jarosz, wiceprezes Giełdy Papierów Wartościowych

[b]Dlaczego na miejsce pierwszego road show w regionie zarząd warszawskiej giełdy wybrał właśnie Czechy?[/b]

Mamy już na NewConnect dwie czeskie spółki, które z sukcesem sprzedały swoje akcje. Mamy też bardzo dobry kontakt z autoryzowanymi doradcami, którzy penetrują ten rynek. I to z ich informacji wynika, że są kolejni emitenci zainteresowani wejściem na alternatywny parkiet w Warszawie.

[b]Jacy to emitenci?[/b]

Chodzi o następne dwie spółki z sektora energii odnawialnej. Obie rozmawiają z doradcami, ale nie wiem, czy przygotowują już memoranda informacyjne. Na razie nie możemy jeszcze zdradzić nazw tych spółek. W spotkaniu w Pradze uczestniczyło kilkadziesiąt osób, wśród nich potencjalni emitenci, i spodziewamy się, że zainteresowanie naszym rynkiem jeszcze wzrośnie.

[b]Dlaczego giełdzie zależy na pozyskaniu zagranicznych spółek na NewConnect?[/b]

Od początku NewConnect był pomyślany nie tylko dla spółek polskich, ale również dla zagranicznych. Co więcej, chcieliśmy, aby był alternatywnym rynkiem dla regionu. Dlatego teraz to realizujemy.Ponadto chcemy zmienić strukturę akcjonariatu spółek notowanych na rynku alternatywnym. Dziś gros – ponad 90 proc. – tego akcjonariatu to inwestorzy indywidualni.Udział polskich instytucji finansowych waha się w granicach 6–7 proc., a zagranicznych – około 1 proc. Wskazane byłoby, aby udział funduszy wzrósł, bo zapewniają one stabilność emitentów. Bardzo dobrze byłoby, gdyby fundusze stanowiły 20–30 proc. A w ofertach spółek zagranicznych, jak choćby BGS Energy Plus, dużo liczniej uczestniczyły fundusze, również zagraniczne. I o to właśnie nam chodzi.

[b]W jakiej sytuacji uznałaby Pani, że praskie road show było sukcesem?[/b]

Jeśli w krótkim czasie po nim kolejna spółka zadebiutowałaby na NewConnect.

[b]Kiedy następne road show w regionie i gdzie?[/b]

Myślę, że wiosną. Jeślibędzie zainteresowanie, to być może jeszcze raz przyjedziemy do Czech. A może będzie to inny kraj w regionie. Na razie zastanawiamy się nad kierunkiem.