[b]Jak kryzys wpłynął na wydatki grupy FT na innowacje technologiczne i nowe produkty?[/b]
Utrzymujemy wskaźnik inwestycji na tzw. R&D (badania i rozwój – red.), czyli prace prowadzone w technocentrach i laboratoriach na stałym poziomie 2,6 proc. przychodów grupy FT, wierząc, że nie można oszczędzać na przyszłym rozwoju. Wprawdzie nasze przychody lekko spadają, ale nadal chodzi o kwotę około 900 mln euro rocznie. Nasze podejście na czas kryzysu jest następujące: wprowadzać mniej innowacji, jeśli chodzi o ich liczbę, ale z tymi wdrażanymi docierać do jak najszerszego grona odbiorców. W tym roku liczba nowych rozwiązań, które opracowujemy, jest o 15 proc. mniejsza niż rok wcześniej.
[b]Ile placówek R&D ma dziś FT? [/b]
Laboratoria mamy w Londynie, Warszawie, ale także w Egipcie, Stanach Zjednoczonych, Hiszpanii, Chinach, Japonii. Technocentra są natomiast na przedmieściach Paryża, w Londynie i Ammanie w Jordanii. W sumie nad R&D pracuje dla nas obecnie około 4 tys. osób.
[b]Z tego, co wiem, FT zamknęło laboratorium w USA. [/b]