Instytucje omijają NewConnect

Na „małej giełdzie” startuje elitarny segment. Specjaliści uważają, że to dobry projekt, ale raczej nie skusi funduszy

Publikacja: 16.03.2010 00:19

Dziś odbędzie się prezentacja szczegółowych zasad kwalifikacji do grupy o nazwie NewConnect Lead

Dziś odbędzie się prezentacja szczegółowych zasad kwalifikacji do grupy o nazwie NewConnect Lead

Foto: PARKIET

Giełda pod koniec marca uruchomi elitarny segment alternatywnego rynku. Dziś odbędzie się prezentacja szczegółowych zasad kwalifikacji do grupy o nazwie NewConnect Lead. Ludwik Sobolewski, prezes GPW, w rozmowie z „Parkietem” sprzed miesiąca zapowiedział, że przy selekcji pod uwagę będzie brana m.in. kapitalizacji spółki, płynność akcji, stosowanie dobrych praktyk oraz jakość relacji z rynkiem.

Z informacji zamieszczanych przez giełdę na Twitterze wynika, że firmy, które trafią na NewConnect Lead, będą oceniane też pod kątem zmienności kursu, czasu bycia spółką publiczną oraz średniej liczby transakcji akcjami na sesję. Skład segmentu, w którym może znaleźć się kilkunastu emitentów, będzie aktualizowany co kwartał.

[srodtytul]Bolączką jest deficyt inwestorów instytucjonalnych[/srodtytul]

Pytanie, czy firmy, które wejdą do NewConnect Lead, zwrócą większą uwagę inwestorów, dotąd nieobecnych na tym rynku. „Mała giełda” nie jest hołubiona przez inwestorów instytucjonalnych. W drugiej połowie ub.r. ich udział w obrotach wyniósł 10 proc. To niewielki wzrost w porównaniu z sytuacją z pierwszych sześciu miesięcy 2009 r., kiedy na instytucje przypadało 7 proc. handlu na NewConnect.

Większość specjalistów uważa, że nowy segment nie będzie w stanie zmienić stanu rzeczy. – Nie sądzę, aby wprowadzenie NewConnect Lead doprowadziło do zmian w postrzeganiu tego rynku przez inwestorów instytucjonalnych – uważa Paweł Homiński, zarządzający w Noble Funds.

Dodaje, że fundusze unikają NewConnect ze względu na niską płynność rynku, wątpliwą jakość większości notowanych firm oraz słaby poziom ładu korporacyjnego w tych przedsiębiorstwach. Noble Funds jest jednym z nielicznych TFI zaangażowanych na NewConnect. Obecnie ma akcje trzech spółek, ale jak się dowiedzieliśmy, nie planuje nowych inwestycji na tym parkiecie. W kilka firm z „małej giełdy” inwestuje również Copernicus Capital TFI. Jego przedstawiciele nie wykluczają w przyszłości zwiększenia stanu posiadania na rynku alternatywnym.

Zdaniem Marcina Billewicza, dyrektora ds. strategii i rozwoju grupy Copernicus, nowy segment może zwrócić uwagę inwestorów na spółki o dużej kapitalizacji. – Działania związane z NewConnect Lead muszą być jednak konsekwentnie prowadzone przez GPW – konieczne są jasno określone reguły i brak uznaniowości – np. NewConnect Lead, jako odpowiednik WIG20 – sugeruje Billewicz. Eksperci zwracają uwagę, że kroki GPW idą w dobrym kierunku, ale nie doprowadzą do większego napływu instytucji na NC.

[srodtytul]Przeszkadza niska płynność i jakość raportowania[/srodtytul]

– Wyselekcjonowanie elitarnej grupy spółek przez GPW może wpłynąć na wzrost zainteresowania funduszy inwestycjami na NewConnect. Nie należy jednak oczekiwać masowego napływu inwestorów m.in. ze względu na niską płynność rynku – przewiduje Mariusz Borowiec, prezes TFI Satus.

Część zarządzających zdradza, że w wejściu funduszy na rynek alternatywny przeszkadzają negatywne opinie o notowanych na nim firmach. – Wizerunkowi NewConnect szkodzi część notowanych spółek, które przyciągają w dużej mierze kapitał spekulacyjny. Wiele do życzenia pozostawia też kwestia raportowania przez te firmy – twierdzi Tomasz Kołodziejak, wiceprezes GoTFI.

Z kolei zdaniem Sebastiana Buczka, prezesa Quercus TFI (notowany na NewConnect), spółkom z „małej giełdy” ma pomóc przeprowadzka na duży parkiet. – Kluczowym momentem dla emitentów rynku alternatywnego jest przejście na główny rynek. Wówczas mogą przyciągnąć uwagę instytucji finansowych, czego doskonałym przykładem jest Centrum Klima (jedna z dwóch firm, które przeniosły notowania z NC na rynek regulowany – red.) – zwraca uwagę Buczek.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?