[b]Bumar poniósł straty po zeszłorocznych cięciach zamówień armii, nie ma też sukcesów w eksporcie broni. Czy to osłabia waszą determinację w realizacji rządowej strategii konsolidacji zbrojeniówki i tworzenia narodowego koncernu?[/b]
Przeciwnie. Przyspieszamy. Na przełomie roku przyjęliśmy do grupy siedem kolejnych spółek, w tym kluczowe w branży obronnej firmy badawczo-rozwojowe z rozbudowanym zapleczem produkcyjnym: Przemysłowy Instytut Telekomunikacji w Warszawie oraz gliwicki Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych i tarnowski Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Sprzętu Mechanicznego. Liczymy, że do holdingu dołączy wojskowa część Huty Stalowa Wola, bo wniosłaby doświadczenie artyleryjskie. Grupa Bumar z kapitałem przekraczającym już miliard złotych i przychodami w 2009 r. rzędu 2,6 mld zł (zysk wyniósł ponad 11 mln zł – red.) liczy już 27 dużych spółek, a w sumie powiązanych z holdingiem jest ponad 40 podmiotów. W tym roku zamierzamy udowodnić, że tworzone przez nas tzw. dywizje produktowe to nie tylko papierowe koncepcje i pomysły.
[b]Powstały dywizje Amunicja i Żołnierz, jest zapowiedź utworzenia kolejnej, dywizji skupiającej producentów wojskowej elektroniki, ale na razie nie widać biznesowych efektów...[/b]
Spółki skupione w wyspecjalizowanych dywizjach mają w tym roku naprawdę łączyć siły, dopasowywać technologie, organizować wspólne zakupy. Tylko na wspólnym dla grupy negocjowaniu dostaw energii elektrycznej jesteśmy w stanie zaoszczędzić 6–7 mln zł rocznie. Nie będzie też kilkunastu tłoczni czy np. 14 galwanizerni rozrzuconych po kraju i pracujących dla każdej firmy oddzielnie. Zintegrujemy ośrodki badawcze, żeby nie rozpraszać i nie marnować pieniędzy przeznaczonych na rozwój. W cięciu kosztów już mamy sukcesy. W 2009 r., w kryzysie, udało się w całym Bumarze zaoszczędzić 10 mln zł. W tym roku spółki skupione w dywizjach produktowych na nowo układać będą technologiczne relacje i poszukiwać synergii. W wielu przypadkach korzyści z racjonalizowania produkcji okupione zostaną likwidacją najsłabszych zakładów.
[b]Po raz pierwszy w historii obronnej grupy firmy headhunterskie szukają dla was menedżerów. Dlaczego?[/b]