Głównym odbiorcą tkanin powlekanych, wytwarzanych przez zależny Sanwil Polska, jest branża meblarska odczuwająca spadek popytu wskutek kryzysu.

Szef Sanwilu przyznaje, że przychody zależnej spółki w kwietniu i maju wynosiły po około 2,5 mln zł, czyli podobnie jak w pierwszych miesiącach roku. W II kwartale firma powinna być jednak na lekkim plusie zarówno na poziomie operacyjnym, jak i netto (w I kwartale miała 620 tys. zł straty, przy 7,5 mln zł obrotów).

Powód? – Dzięki wyższym temperaturom możemy zaoszczędzić na ogrzewaniu zakładu. Mniejsze jest też zapotrzebowanie na energię w procesie technologicznym – mówi Kwaśniewski. Dodaje, że jeśli przychody nie wzrosną w II półroczu, to działalność znów będzie deficytowa. Jego zdaniem trudno będzie zrealizować założenia budżetowe przewidujące uzyskanie przez Sanwil Polska zysku netto przy 36 mln zł przychodów (w 2009 r. w 100 proc. zależna spółka miała 8,9 mln zł straty i 34,2 mln zł obrotów).

Zgodnie z planem rozwija się natomiast spółka Draszba handlująca butami w sklepach pod markami HD Heavy Duty oraz Marisha. Firma, której Sanwil Holding ma ponad połowę udziałów, powinna osiągnąć w tym roku ok. 2 mln zł zysku netto i ponad 40 mln zł przychodów.