Ten rok będzie zapewne pod względem wysokości wypłaconej dywidendy nieco lepszy niż ubiegły. Tak wynika z deklaracji zarządów polskich spółek giełdowych i decyzji dotyczących podziału zeszłorocznych zysków, jakie już podjęły doroczne WZA.
Na tej podstawie można oszacować, że kwota wypłacona akcjonariuszom przekroczy poziom 10 mld zł. Będzie zatem o ponad 2 mld zł wyższa niż w bardzo słabym pod tym względem 2009 r.
Zyskiem z udziałowcami zamierza się podzielić 78 spółek z GPW, czyli o 10 mniej niż rok wcześniej. Wśród firm, które wypłaciły dywidendę przed rokiem, 51 zamierza zrobić to również teraz. Ponad połowa z nich chce przekazać na konta akcjonariuszy większe sumy niż poprzednio. Tylko dziewięć spółek obniżyło wysokość dywidendy.
[srodtytul]Zaoszczędzić na Tauron[/srodtytul]
Jest wśród nich m.in. KGHM. Dywidenda płacona tym razem przez miedziowy koncern wyniosła zaledwie 3 zł na papier, podczas gdy poprzednio sięgała aż 11,68 zł. Zawiedli się więc ci, którzy sądzili, że Skarb Państwa „tradycyjnie” podwyższy wysokość wypłaty dla akcjonariuszy. To znana praktyka MSP stosowana od lat w wielu giełdowych spółkach, w których resort ma na WZA decydujący głos. W minionych latach bywało tak w Orlenie czy w Puławach. W tym roku na taki scenariusz zanosi się podczas WZA banku PKO BP. Zarząd rekomenduje, aby wypłata na akcję wyniosła 0,80 zł. Ile życzyłoby sobie MSP, na razie nie wiadomo.