Przychody grupy AmRestu spadły w drugim kwartale o 2,5 proc. do 500,9 mln zł. - Największym czynnikiem wpływającym na wyniki sprzedaży było, podobnie jak w pierwszym kwartale 2010 r., umocnienie się złotego w stosunku do walut lokalnych – podkreślił zarząd w komunikacie. Sprzedaż grupy liczona w walucie lokalnej spadła nieznacznie o 0,37 proc. AmRest działa w Europie Środkowo-Wschodniej i w USA. Na tym pierwszym rynku jego przychody praktycznie utrzymały się na niezmienionym poziomie (-0,03 proc.) w walutach lokalnych , a w przeliczeniu na złotego spadły o 1,5 proc.
Natomiast w USA sprzedaż w walucie lokalnej spadła o 0,7 proc, a w przeliczeniu na złotego o 4,2 proc.
Wyniki AmRestu nie zaskoczyły analityków. - Sprzedaż za drugi kwartał jest zgodna z moimi oczekiwania. Jest ona kontynuacją trendu zaobserwowanego już na początku roku. Podejrzewam, iż spadek sprzedaży w Europie Środkowo-Wschodniej wynika przede wszystkim z osłabienia biznesu na głównych rynkach, tj. w Polsce i Czechach – komentuje Magdalena Zabieglik z Erste Securities. Dodaje, że negatywny wpływ na sprzedaż w Polsce miały dodatkowo zdarzenia jednorazowe: żałoba narodowa i mniejsza liczna weekendów handlowych. - Wydaje się, że sprzedaż restauracji amerykańskich ustabilizowała się i nie wykazuje już trendu spadkowego – mówi Magdalena Zabieglik.