Przychody ze sprzedaży wyniosły 30,5 mln zł i były o 0,4 mln zł wyższe niż w pierwszej połowie 2009 r. Spółka straciła jednak niemal milion złotych na wyniku operacyjnym, który ostatecznie sięgnął 4,4 mln zł.

Zarząd Berlinga wskazuje, że rok temu wyniki sprzedaży były jednak zawyżone ze względu na wysoki kurs walut. Ponieważ cenniki Berlinga są w euro, pozwalało to spółce uzyskiwać wyższe marże. Dodatkowym czynnikiem zwiększającym wynik operacyjny w pierwszych sześciu miesiącach 2009 r. były przychody z części usługowej, które osiągnęła spółka zależna Arkton. Działalność usługowa Arktonu została wygaszona w drugiej połowie roku.

Niższy wynik na poziomie operacyjnym spowodował, że również zysk netto okazał się o 17 proc. niższy niż przed rokiem. Wyniósł niecałe 3,5 mln zł. Mimo to spółka podtrzymuje plany zwiększenia przychodów z 64,5 mln zł wypracowanych w 2009 r. do niemal 80 mln zł na koniec 2010 r. Zysk netto ma sięgnąć 10,6 mln zł, co oznacza wzrost o 23 proc. wobec 2009 r.Zarząd tłumaczy, że urządzenia chłodnicze, a także wszelkie działania związane z ich konserwacją czy naprawą realizowane są głównie między kwietniem a listopadem, tak więc druga połowa roku ma zasadniczy wpływ na osiągane wyniki finansowe.

Poza tym spółka jest w trakcie inwestycji związanych z rozwojem produkcji i asortymentu w Arktonie, który zajmuje się produkcją zaawansowanych technologicznie urządzeń chłodniczych. Ma to przyczynić się do utrzymania około 20-proc. dynamiki sprzedaży w kolejnych latach.