Zależna od notowanej na NewConnect firmy EZO spółka Recykling i Energia otrzymała z PARP 10 mln zł zaliczki na realizację pierwszego etapu zakładu w Toruniu. Placówka ma przyjmować odpady z sortowni i przetwarzać je na energię i surowce. Wartość całego projektu to 57 mln zł, z czego PARP dofinansowuje 70 proc. Wypłaty kolejnych zaliczek będą zależeć od postępów prac nad kolejnymi etapami. – Cała inwestycja ma się zakończyć w październiku 2014 r. To realny termin. Produkcja energii, chociaż jeszcze nie z pełną wydajnością, powinna ruszyć na początku 2015 r. – mówi Maciej Fenicki, prezes spółki.
EZO buduje też dwa inne zakłady – w Pionkach i Starachowicach. W tym pierwszym przypadku wartość projektu to 56 mln zł, a PARP dofinansowuje połowę. W Starachowicach dofinansowanie wynosi 70 proc., a inwestycja jest warta 57 mln zł. – W Pionkach harmonogram projektu jest podobny jak w Toruniu. Pierwsza zaliczka w wysokości 8,6 mln zł powinna wpłynąć do końca czerwca. Czekamy na pozwolenie na budowę zakładu w Starachowicach, powinniśmy je dostać w sierpniu. Do otrzymania finansowania z PARP potrzebne są wszystkie pozwolenia, więc pierwsze środki na ten zakład powinniśmy dostać jesienią. Wtedy też ma ruszyć budowa – kończy Fenicki. Każdy z trzech zakładów ma osiągnąć po 8 MW mocy. – Każdy z nich powinien docelowo zapewniać ok. 20 mln zł przychodów rocznie. W pierwszym roku działalności powinniśmy osiągnąć ok. 15 mln zł obrotów i dojść do maksymalnych mocy produkcyjnych – informuje Fenicki.
Firma nie ponosi kosztów zakupu surowca (odpadów). – Wręcz przeciwnie, pobieramy opłaty za jego przyjmowanie. Będą stanowiły ok. połowy naszych przychodów. Nie ma ryzyka, że odpadów nie otrzymamy, bo będziemy przyjmować opłaty niższe niż te pobierane przez wysypiska. Rentowność operacyjna ma sięgać 40 proc. Głównym naszym kosztem będą wynagrodzenia dla pracowników. Rentowność netto nie powinna być dużo niższa niż operacyjna - mówi prezes EZO.
- Rozmawialiśmy już z operatorami na terenie działania naszych przyszłych zakładów. Wynika z nich, że mają chęć, aby energię przyjmować. Pierwsze umowy będą mogły zostać podpisane, kiedy zakład będzie gotowy, bo nie można tego zrobić, zanim pojawi się źródło wytwarzania - informuje.
W ubiegłym tygodniu WZA EZO uchwaliło program emisji trzyletnich obligacji zamiennych na akcje do 100 mln zł. Z kolei zależny w 100 proc. Recykling i Energia uchwalił program emisji papierów dłużnych na 50 mln zł. - Obligacje mają na celu sfinansowanie wkładu własnego w tych trzech projektach, który wynosi łącznie 62 mln zł. To będę emisje prywatne kierowana zarówno do osób fizycznych jak i do instytucji - mówi Fenicki.