Obie firmy zwiększyły swoje budżety w stosunku do poprzedniego roku na przedświąteczne kampanie promocyjne swoich produktów do pieczenia ciast i mazurków wielkanocnych.

Na promocję bakalii i mas do ciast Helio wyda w tym roku pół miliona złotych (bez uwzględnienia rabatów). Grzegorz Sobociński, kierownik marketingu spółki zapewnia, że jest to wielokrotnie więcej niż wydano w ub.r. przed świętami Wielkiej Nocy. – Wtedy nie było kampanii telewizyjnej, która jest najdroższa. W tym roku postanowiliśmy zintensyfikować działania, by zwiększyć sprzedaż i budować świadomość marki – tłumaczy Sobociński. Bakalland podwoił swój przedświąteczny budżet na reklamę. Za tegoroczną kampanię zapłacił w sumie ok. 1,5 mln zł. Przed Wielkanocą 2010 wydał na ten cel ok. 700 tys. zł. W spotach reklamowych Bakalland zwraca uwagę konsumentów na masy krówkowe. Ten produkt poszerzył portfolio firmy w drugiej połowie 2009 roku.

Obie firmy depczą sobie po piętach jeśli chodzi o sprzedaż mas i bakalii do ciast. Według danych Gfk Polonia z lutego 2011, to Bakalland ma wartościowo większy udział w sprzedaży bakalii. Wynosi on 8,2 proc. Helio jest na drugim miejscu z 6,7 proc. udziału w rynku. Jednak już pod względem ilościowym, to Helio wyprzedza konkurenta – ma 8,3 proc. rynku, a więc zaledwie o 0,2 proc. więcej niż Bakalland. Większą przewagę widać w kategorii mas bakaliowych – tutaj to Helio bezwzględnym liderem zarówno pod względem ilościowym (52,3 proc. rynku) jak i wartościowym (50,4 proc.). W tej kategorii Bakalland ma 39,9 proc. wartościowo i 39,8 proc. ilościowo.