Wyobraźmy sobie, że akcjonariusz, nabywając akcje (on lub podmiot z jego grupy kapitałowej), naruszył – w zakresie terminu – obowiązek poinformowania rynku i Komisji Nadzoru Finansowego o przekroczeniu określonego progu liczby głosów (np. progu 5 proc., 10 proc., 15 proc. etc.). Zgodnie z przepisem art. 89 ustawy o ofercie publicznej akcjonariusz nie może wykonywać prawa głosu z akcji spółki publicznej będących przedmiotem czynności prawnej lub innego zdarzenia prawnego powodującego osiągnięcie lub przekroczenie danego progu ogólnej liczby głosów, jeżeli osiągnięcie lub przekroczenie tego progu nastąpiło z naruszeniem obowiązków określonych odpowiednio w art. 74 wspomnianej ustawy.
Poruszony problem jest przedmiotem niejednoznacznych opinii doktryny. Miejsce publikacji zwalnia autora artykułu od bardziej szczegółowych zabiegów bibliograficznych. Problem sprowadza się do pytania, czy zakaz wykonywania prawa głosu z akcji, o którym mowa w art. 89 ustawy o ofercie publicznej, jest czasowo ograniczony aż do momentu wykonania stosownych obowiązków informacyjnych, czy też naruszenie przepisów prawa w zakresie wezwań skutkuje całkowitym, nieodwołalnym i trwałym pozbawieniem prawa głosu akcjonariusza, który uchybił temu obowiązkowi? Inaczej mówiąc, czy sankcja działa na zawsze czy tylko do momentu, gdy zobowiązany naprawi swój błąd. Stawiam tu tezę, że sankcja działająca na zawsze jest nielogiczna i niezgodna zarówno z celowościową, jak i systemową wykładnią prawa.
Zgodnie z art. 58. § 1 kodeksu cywilnego czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Oznacza, to że nabycie akcji z naruszeniem obowiązków informacyjnych, o których mowa w art. 69 omawianej ustawy, nie powoduje nieważności tej czynności prawnej (tj. nabycia tych akcji). Poza sankcją cywilnoprawną wskazać też należy na istnienie tzw. sankcji administracyjnoprawnej. Wynika ona z art. 97 ustawy, który wskazuje, iż na każdego, kto przekracza określony próg liczby głosów z naruszeniem warunków określonych w tych przepisach KNF, może w drodze decyzji nałożyć karę pieniężną do wysokości 1 000 000 zł. Dodać też należy, że (zgodnie z ust. 4 powołanego przepisu) w decyzji administracyjnej Komisja może wyznaczyć termin ponownego wykonania obowiązku lub dokonania czynności wymaganej przepisami, których naruszenie było podstawą nałożenia kary pieniężnej. W razie bezskutecznego upływu tego terminu
Komisja może powtórnie wydać decyzję o nałożeniu kary pieniężnej. Kolejną sankcją jest wskazana już na początku sankcja bezskuteczności wykonywania prawa głosów z akcji nabytych z naruszeniem obowiązku ustawowego.
Wykładnia systemowa i celowościowa oraz w pewnej mierze językowa prowadzą do wniosku, że możliwe jest sanowanie niedokonania stosownego obowiązku. Powyższe nie powoduje jednak automatycznie eliminacji zagrożenia sankcją administracyjną. Pozornie, z punktu widzenia stosowanej w sposób uproszczony wykładni literalnej przekroczenie ustawowego nakazu wykonania obowiązku informacyjnego prowadzi do „permanentnego” niewywiązania się z tego obowiązku i permanentnej sankcji. W konsekwencji podmiot, który naruszył obowiązki, byłby w sposób permanentny pozbawiony możliwości wykonywania prawa głosu z akcji tak nabytych, jak i z pozostałych akcji spółki. Użyte powyżej określenie „pozornie” odnosi się jednak do tego, że ustawodawca w ogóle nie wypowiedział się co do skutków i możliwości następczej realizacji obowiązku ustawowego, co w istocie byłoby jedynym dowodem na „literalną” wykładnię permanentnej utraty możliwości wykonywania prawa głosu z akcji. Przyznanie prymatu innym regułom wykładni doprowadzi do uznania, że sankcja zakazu wykonywania prawa głosu ma charakter krótkotrwały i możliwe jest stosunkowo proste obejście tej sankcji – np. w wyniku sprzedaży i odkupu akcji (a następnie wykonania obowiązku informacyjnego).