Debiutanci zaczynają drżeć o los swych ofert

Eksperci uważają, że spółki, które nie potrzebują szybkiego zastrzyku gotówki, powinny czekać z ofertami na poprawę koniunktury. Dziś cała Europa patrzy na Grecję i Włochy i Portugalię

Aktualizacja: 26.02.2017 19:40 Publikacja: 13.07.2011 13:03

Debiutanci zaczynają drżeć o los swych ofert

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Doniesienia o problemach zadłużeniowych kolejnych krajów strefy euro nie sprzyjają firmom planującym debiut na warszawskim parkiecie. Eksperci zalecają wstrzymanie się od inwestowania na giełdach na jakiś czas. To oznacza, że zawirowania na rynkach kapitałowych mogą odwieść graczy od kupna akcji debiutantów.

[srodtytul]Piątka odważnych[/srodtytul]

O tym, że przeprowadzenie oferty może być teraz trudne, świadczy przykład windykacyjnej spółki Presco Group, która wczoraj po raz drugi przesunęła termin publikacji ceny emisyjnej (ma ją podać dziś). Firma poinformowała przy tym, że cena emisyjna może być poniżej dolnej granicy ogłoszonych widełek cenowych. – Musimy brać pod uwagę obecną trudną sytuację na rynkach kapitałowych – przyznaje prezes Krzysztof Piwoński.

Aktualnie trwają oferty pierwotne pięciu firm. Wczoraj KNF zatwierdziła prospekt producenta instalacji gazowych AC. Dariusz Kawałko z biura relacji inwestorskich firmy nie komentuje, czy może ona poczekać z ofertą w związku z zawirowaniami. Z jego wypowiedzi wynika, że właściciele nie chcą tanio sprzedawać akcji spółki.

Zdaniem Bogdana Duszka, dyrektora wydziału rynku pierwotnego DM BOŚ, nie ma prostej odpowiedzi na pytanie, czy spółki powinny się wstrzymać z debiutami w związku z zawirowaniami na rynkach. Dużo zależy od warunków oferty i determinacji debiutanta.

– Jeśli spółka nie potrzebuje bardzo szybko pieniędzy oraz oczekuje poprawy koniunktury, to lepiej byłoby poczekać – mówi Bogdan Duszek. – Jeśli jednak nie może przesunąć oferty, gdyż pilnie potrzebuje gotówki, np. na przejęcie, to w razie spodziewanych problemów z domknięciem oferty może spróbować obniżyć cenę.

Także Tomasz Witczak, wiceprezes UniCredit CAIB Poland, nie chce przesądzać, czy spółki będą przesuwać debiuty. – Dobre oferty mają szansę na powodzenie nawet w trudnych warunkach. Rynek jest i będzie selektywny. Spodziewam się presji na wyceny firm. W takich realiach działamy już jednak od dłuższego czasu i myślę, że to się nie zmieni – mówi.

[srodtytul]Nowy rekord:?3,51 zł za franka[/srodtytul]

[srodtytul]EBC?pomógł, Moody’s nie[/srodtytul]

Sytuacja we Włoszech i w całej strefie euro nadal niepokoi. Frank – najbardziej popularna waluta kredytów mieszkaniowych w Polsce – kosztował nawet 3,51 zł. Dzień zaczął się od gwałtownej wyprzedaży na europejskich giełdach. Po południu nastroje się poprawiły wskutek spekulacji, że Europejski Bank Centralny zdecydował się na interwencyjne zakupy papierów skarbowych niektórych państw strefy euro. Wieczorem euro straciło, gdy agencja Moody’s obniżyła rating Irlandii do poziomu śmieciowego, jaki mają już Grecja i Portugalia.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?