O 6 proc., do 1,24 zł, podrożały w piątek akcje Hydrobudowy Polska, a w ciągu sesji właściciela zmieniło 0,6 proc. kapitału spółki.?Zdaniem?Adriana Kyrcza, analityka DM BZ WBK, wzrost kursu wynika zapewne z odreagowania po jego czwartkowym 17-proc. spadku. Wyniki spółki były bowiem zgodne z oczekiwaniami.
Bez zaskoczenia
Przychody budowlanej grupy spadły w minionym kwartale w porównaniu z tym samym okresem 2010 r. o?1,3 proc., do 465,2 mln zł. Czysty zarobek zmniejszył się natomiast o 16,1 proc. (w okresie kwiecień–czerwiec 2011 r. sięgnął 18,6 mln zł). Ankietowani przez PAP analitycy szacowali, że grupa będzie miała 476 mln zł obrotów i 18,7 mln zł czystego zarobku.
– Negatywnie zaskoczyły nas wysokie ujemne przepływy z działalności operacyjnej. W II kwartale wyniosły one 166 mln zł (m.in. za sprawą wzrostu należności i spadku zobowiązań – red.), podczas gdy rok wcześniej było to 28,5 mln zł – mówi Adrian Kyrcz. Zwraca też uwagę na spadek portfela zamówień. – W porównaniu z końcem marca wartość portfela zleceń grupy spadła o około 200 mln zł, co może wskazywać na początek problemów z pozyskiwaniem zleceń –mówi.
W portfelu zleceń Hydrobudowy na początku lipca znajdowały się umowy o łącznej wartości około 2 mld zł netto.?Konsorcja z udziałem spółek z giełdowej grupy wygrały ponadto przetargi za ponad 890 mln zł. Zarząd Hydrobudowy informuje, że aktualny portfel zleceń praktycznie gwarantuje osiągnięcie w 2011 r. zakładanego poziomu przychodów, podtrzymuje też szacunki dotyczące zysku netto. Przypomnijmy, że opublikowana w maju prognoza wyników przewiduje, że Hydrobudowa zakończy ten rok z 1,6 mld zł przychodów i 50 mln zł czystego zarobku (w 2010 r. było to odpowiednio 1,58 mld zł i 36,5 mln zł).
Więcej dróg, niższe marże
Kyrcz zwraca też uwagę na istotny spadek marży brutto ze sprzedaży zarówno w ujęciu kwartał do kwartału, jak i rok do roku. – Nie powinno to jednak stanowić zaskoczenia. Jest to związane z rosnącym udziałem niskomarżowych kontraktów drogowych w sprzedaży – zaznacza. W I półroczu udział tego segmentu wyniósł 32,2 proc., w porównaniu z 1,4 proc. rok temu. Jego marża sięgnęła 3,7 proc.