Pierwsi pacjenci zostaną przyjęci w czerwcu. Dla spółki świadczącej usługi medyczne to realizacja jednego z głównych celów emisyjnych prezentowanych w ubiegłorocznej pierwotnej publicznej ofercie. Inwestycja, poza środkami pozyskanymi z emisji akcji, była też częściowo finansowana długiem.

Adam Rozwadowski, prezes Enel-Medu przyznaje, że ze względu na ponoszone obecnie koszty związane z uruchomieniem nowej placówki przy braku jeszcze wpływów, wyniki II kwartału  tego roku będą jeszcze słabe.  Szczegółów jednak nie chce podawać. Nie chce ich też porównywać ich do wyników osiągniętych w pierwszych trzech miesiącach tego roku, kiedy firma poniosła blisko 2,4 mln zł straty netto (1,3 mln zł na plusie w tym samym okresie 2011 r.), przy 44,9 mln zł przychodów (+10 proc.).  Poprawy spodziewa się od drugiej połowy roku.