Niestety dane makro okazały się negatywne, co dodało siły niedźwiedziom. W eurolandzie rośnie niepokój w związku z problemami Hiszpanii. Pojawiają się nawet opinie, że Hiszpania powinna opuścić euroland jeszcze przed Grecją, gdyż koszty jej ratowania mogą wielokrotnie przekraczać te przyznane Atenom (PKB kraju z Półwyspu Iberyjskiego jest niemal pięć razy większy). Rentowności tamtejszych obligacji powróciły do rekordowo wysokich poziomów – sięgając blisko 7 proc. Te informacje wpłynęły na wzrost odsetka niedźwiedzi. Spadki w najbliższych sześciu miesiącach obstawia 41,9 proc. inwestorów. Ubyło inwestorów mających nadzieję na wzrost, a odsetek inwestorów pozostających poza rynkiem nie zmienił się i nadal wynosi ok. 29 proc. Przewaga niedźwiedzi nad bykami wzrosła do 12,8 pkt proc., co wskazuje silny pesymizm, choć jest to poziom odbiegających od poziomów skrajnych. Należy być uważnym, gdyż historycznie czerwiec nie jest dobrym miesiącem dla inwestujących w akcje.