Dziś po sesji Bomi podało, że oprócz prolongaty kredytu w Pekao (35 mln zł w rachunku bieżącym), podpisało też aneks do umowy z PKO?BP. Dotyczy on możliwości wykorzystania kredytu w rachunku bieżącym do 18 listopada 2012 r. Chodzi o umowę kredytu w wysokości 60 mln zł, zawartą w sierpniu 2009 r.
„W opinii zarządu informacja uzyskana z Pekao oraz zawarcie aneksu z PKO BP przyczynią się do wynegocjowania porozumienia, które umożliwi utrzymanie poziomu finansowania na niezmienionym poziomie w najbliższych miesiącach" – czytamy w komunikacie.
Termin zawarcia porozumienia z bankami upływa 6 lipca. Wtedy mogą też zapaść decyzje dotyczące ewentualnej sprzedaży aktywów grupy.
Ostatnie dni były dla spółki Bomi - a przede wszystkim dla jej akcjonariuszy – bardzo trudne.
We wtorek wieczorem Bomi poinformowało, że spółka Brand Distribution złożyła do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej Bomi. Przez całą środową sesję inwestorzy wyprzedawali akcje. Dopiero ok. godziny 17.00 spółka podała drugi komunikat z szerszym komentarzem zarządu i informacją, że chodzi o wierzytelność w wysokości zaledwie 100 tys. zł. Jednak tego dnia kapitalizacja spółki zdążyła się obniżyć aż o 32 proc.