Zapisy można składać w POK-ach DI BRE Banku. Rzeszowska spółka chce kupić 100 proc. akcji Sygnity. Wezwanie dojdzie jednak do skutku, jeśli nabywcy uda się przejąć kontrolę nad 66,9-proc. pakietem kapitału Sygnity. Asseco Poland płaci po 21 zł za każdą akcję tej firmy (250 mln zł za całą). W ostatni piątek kosztowały na GPW  19,38 zł, czyli o 2,17 proc. mniej.

Rozgrywka pomiędzy Asseco Poland a Sygnity (zarząd tej spółki nie ukrywa, że traktuje wezwanie jako wrogie) trwa od lutego. Rzeszowska firma aż czterokrotnie przesuwała terminy zapisów na akcje Sygnity. Ruszyły w połowie marca i początkowo były przyjmowane do 10 kwietnia. Potem zostały wydłużone do 10 maja. Następnie do 25 maja i 27 czerwca. Obecny termin jest już ostateczny. 9 lipca mija bowiem 120 dni, od kiedy ruszyły zapisy w wezwaniu. Zgodnie z przepisami dłużej nie może być już przedłużane.

Za każdym razem pretekstem do wydłużania zapisów był brak zgody UOKiK na przejęcie przez wzywającego kontroli nad Sygnity. Przedstawiciele UOKiK twierdzą jednak, że taka nie jest wymagana. Asseco może kupić akcje Sygnity, ale nie będzie mogło wykonywać z nich prawa głosu. Do piątku UOKiK nie zdążył zająć stanowiska w sprawie. Wiadomo jednak, że postępowanie jest na końcowym etapie. Prawdopodobnie werdykt będzie znany w poniedziałek.