Ten rok będzie równie dobry jak poprzedni

Pytania do Dariusza Cegielskiego, prezesa Trans Polonii.

Aktualizacja: 12.02.2017 23:11 Publikacja: 29.08.2012 07:00

Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii fot. M. Dąbrowski

Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii fot. M. Dąbrowski

Foto: Archiwum

Z czego wynika systematyczny wzrost przychodów spółki?

Przede wszystkim ze zwiększania zakresu usług. Wprowadziliśmy nowe produkty, takie jak transport intermodalny, chłodniczy i płynnych produktów spożywczych. Ale staramy się też wzmacniać pozycję w naszej podstawowej działalności – transporcie ciekłych produktów chemicznych i mas bitumicznych przy wykorzystaniu autocystern i tankkontenerów. W pierwszym półroczu wszystkie te segmenty zanotowały wysoką sprzedaż. Na spowolnienie dynamiki wzrostu zysku netto wpływ miały przede wszystkim przeprowadzone w ciągu minionego roku inwestycje. Za 13 mln zł kupiliśmy cysterny i ciągniki siodłowe i proces ich wdrożenia do ruchu był kosztowny i czasochłonny, co odbiło się na rachunku wyników.

Jakie będzie drugie półrocze?

Większość naszych segmentów jest przewidywalna i powinniśmy utrzymać dynamikę przychodów. Przyczyni się do tego także wdrożenie do ruchu zakupionego taboru. Niewiadomą stanowi transport mas bitumicznych. Widzimy znaczący spadek przychodów w tym segmencie, co wynika z osłabnięcia rynku produkcji i wykorzystania asfaltów po Euro 2012. Będziemy starać się utrzymać naszą pozycję w tym segmencie, ale mamy świadomość, że to już nie będzie ten sam rynek co w ostatnim półtoraroczu. Część kontraktów autostradowych już się zakończyła, ale należy pamiętać, że tylko około 10 proc. asfaltów produkowanych w Polsce było przeznaczanych na budowę autostrad. Pozostałe 90 proc. używane jest do budowy mniejszych dróg. Nie wyobrażam sobie, aby nagle w Polsce przestano budować i remontować drogi.

Jaka jest strategia spółki?

Liczymy na dalszy rozwój transportu intermodalnego płynnej chemii. Jesteśmy jedyną polską spółką, która realizuje ten rodzaj transportu. Ma on dla nas duże znaczenie i liczymy, że uczynimy z niego duże źródło przychodów. Działamy w tym segmencie zaledwie od roku, a jego rozwój wymaga czasu i usprawnienia kontaktów z jego uczestnikami, tj. z kolejami, stacjami depozytowymi, trackerami, liniami żeglugowymi. Ponadto do obsługi transportu intermodalnego konieczny jest specjalistyczny system informatyczny. W perspektywie trzech lat chcielibyśmy osiągać z transportu intermodalnego 50 proc. wszystkich przychodów. Zamierzamy także zwiększyć naszą sprzedaż eksportową, która obecnie stanowi około 40–45 proc. wszystkich przychodów.

Systematyczny wzrost przychodów

Specjalizująca się w przewozie chemii płynnej Trans Polonia w I półroczu wypracowała 25,02 mln zł przychodów netto.

To o 50 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) wyniosła  2,44 mln zł w stosunku do 2,19 mln zł rok wcześniej. Zysk netto sięgnął 1,69 mln zł. To o 12 proc. mniej niż w ubiegłym roku, kiedy spółka zarobiła 1,9 mln zł.

W 2011 r. rentowność netto Trans Polonii wzrosła do 11 proc. z 5 proc. w 2010 r. Zdaniem prezesa Cegielskiego realna do  osiągnięcia rentowność netto w tym roku to 5–7 proc. Na jej wartość duży wpływ mają między innymi rosnące ceny paliw i opłat drogowych w Europie.

Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako
Firmy
Decora największe nadzieje wiąże z panelami winylowymi i ścianami mineralnymi
Firmy
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Firmy
Kosmos otwiera się na firmy z Polski. Wykorzystają szansę?
Firmy
Grupa Protektor produkuje mniej obuwia niż rok temu
Firmy
Rafako i Serinus. Czyli emocjonalne pożegnanie z giełdą