Szacowany koszt to ok. 3 mld zł. – Finansowanie projektu zapewnią udziałowcy spółki proporcjonalnie do swojego udziału w kapitale zakładowym. Puławy w czerwcu 2012 r. udzieliły promesy na finansowanie budowy elektrowni w wysokości 1,3 mld zł netto, stanowiącej 50 proc. szacowanej wartości projektu – tłumaczy Grzegorz Kulik, rzecznik Puław pytany o koszt inwestycji.
Uruchomienie elektrowni przewidziano na 2017 r., od początku 2018 r. ma ruszyć komercyjna praca.
Tymczasem zarząd Azotów Tarnów, które mają 10,3 proc. akcji Puław, zastanawia się nad tym, czy elektrociepłownia budowana na potrzeby ZAK będzie opalana gazem. Alternatywą jest węgiel. Do końca października ma być gotowe porównanie tych dwóch projektów. Koszt budowy bloku gazowo-parowego ZAT ocenia na ponad 1 mld zł, a na węgiel – kilkaset mln zł.
We wrześniu MSP oczekuje szczegółowego planu połączenia Tarnowa i Puław. Resort chce mieć w połączonej grupie udział wyższy niż teraz w Tarnowie. Może to być nawet powyżej 40 proc. Czy Tarnów będzie gotowy na przedstawienie planów? – Zarząd spółki wraz z doradcami pracuje równolegle nad prospektem emisyjnym i wnioskiem do KE. Jednocześnie przygotowuje plan konsolidacji z Puławami. We wrześniu zarządy obu firm spotkają się, by przedyskutować swoje propozycje – mówi Hanna Węglewska, rzeczniczka ZAT.