Seco/Warwick: Grupa celuje w miliard złotych przychodów

Seco/Warwick, producent urządzeń do obróbki cieplnej metali, zamierza do 2016 roku potroić przychody – do miliarda złotych, utrzymując rentowność netto na poziomie 6–7 proc.

Aktualizacja: 14.02.2017 22:43 Publikacja: 24.10.2012 06:00

Paweł Wyrzykowski, prezes Seco/Warwick

Paweł Wyrzykowski, prezes Seco/Warwick

Foto: Archiwum

– Należymy do spółek, które nie odczuwają za bardzo kryzysu. W 2011 roku mieliśmy rekordowe wyniki finansowe, po pierwszej połowie tego roku widać, że możemy poprawić ten rekord. Zakładamy, że to początek trendu, który zostanie utrzymany w najbliższych latach – mówi prezes Paweł Wyrzykowski. Wyniki finansowe za III kwartał firma przedstawi już 29 października.

– Stawiamy głównie na rozwój w krajach BRIC. Nasze produkty dobrze sprzedają się w Europie czy USA, liczymy, że na rynkach wschodzących również uda się pozyskać dużych klientów – mówi prezes.

W Chinach Seco od roku ma fabrykę, będzie ją rozwijać. W Indiach działa w joint venture z lokalnym partnerem, który zarządza projektem. Celem jest uzyskanie przez Seco kontroli nad spółką, początkowo na poziomie 75 proc., a docelowo 100 proc. udziałów. W Rosji Seco koncentruje się na sprzedaży – nie ma planów lokowania tam produkcji.

– Jeśli chodzi o Brazylię, to jednak nie zdecydujemy się na przejęcie, stawiamy na rozwój organiczny we współpracy z lokalnymi kooperantami. Niewykluczone, że po roku poznamy ten specyficzny rynek na tyle, że zdecydujemy się na poważniejsze zaangażowanie kapitałowe – mówi Wyrzykowski.

W Polsce dojdzie do wydzielenia działalności operacyjnej ze spółki matki do firmy zależnej Seco/Warwick Europe.

W latach 2012–2013 holding wyda na inwestycje kapitałowe 40–50 mln zł, roczne wydatki o charakterze operacyjno-odtworzeniowym w grupie wyniosą od 2013 roku 10–15 mln zł.

– Nie planujemy emisji akcji. Na poziomie grupy mamy taką sytuację, że zasoby gotówki są wyższe niż zobowiązania z tytułu kredytów, dlatego w pierwszej kolejności posiłkowalibyśmy się kredytami bankowymi o charakterze pomostowym – mówi Wyrzykowski. Przyznaje, że emisja poprawiłaby płynność obrotu. Około 75 proc. akcji znajduje się w rękach inwestorów długookresowych – założycieli przedsiębiorstwa oraz funduszy emerytalnych.

– Jako zarząd sygnalizujemy udziałowcom, że zwiększenie free-floatu byłoby pożądane – mówi Wyrzykowski, ale nie chce zdradzać, z jakim odzewem spotykają się te sugestie. Prezes podkreśla, że firma zamierza wypłacać dywidendę – pierwszą z zysku za 2013 rok. – To będzie przynajmniej 50?proc. zysku. Warunkiem będzie ściąganie dywidend ze spółek zależnych, ponieważ nie chcemy zadłużać się na ten cel – podsumowuje prezes.

Głównymi odbiorcami?Seco są motoryzacja, energetyka przemysł lotniczy, maszynowy i metalurgiczny. Ostatnia rekomendacja, wydana przez Trigon DM, pochodzi z początku lipca – zalecenie to „trzymaj", a cena docelowa 30,1 zł. W tym roku najwięcej za papiery płacono właśnie na początku lipca – 32,98 zł (wzrost od początku roku sięgnął 74 proc.).

Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako
Firmy
Decora największe nadzieje wiąże z panelami winylowymi i ścianami mineralnymi
Firmy
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Firmy
Kosmos otwiera się na firmy z Polski. Wykorzystają szansę?
Firmy
Grupa Protektor produkuje mniej obuwia niż rok temu
Firmy
Rafako i Serinus. Czyli emocjonalne pożegnanie z giełdą