Sierra Gorda zatrzęsła notowaniami KGHM

Podwyżka nakładów na budowę kopalni w Chile była niewiele wyższa od średniej oczekiwań analityków. Negatywna reakcja rynku na znaczne zwiększenie budżetu była przez nich spodziewana.

Aktualizacja: 15.02.2017 05:37 Publikacja: 02.03.2013 05:00

Sierra Gorda zatrzęsła notowaniami KGHM

Foto: GG Parkiet

W piątek kurs KGHM spadał nawet o ponad 6 proc., do 169,1 zł. Miedziowy gigant podał wyniki finansowe za 2012 rok oraz przedstawił zaktualizowane nakłady inwestycyjne na budowę kopalni Sierra Gorda w Chile.

Wzrost do udźwignięcia

Szacowane obecnie początkowe nakłady inwestycyjne (initial CAPEX) na budowę kopalni Sierra Gorda w Chile wynoszą 3,9 mld USD – czyli o 1 mld więcej, niż zakładano pierwotnie w budżecie z lutego 2011 roku. Za wzrost o 35 proc. odpowiadają czynniki w większości niezależne od KGHM: wyższe koszty pracy i materiałów, przepisy administracyjne, aprecjacja peso i inflacja oraz zmiany zakresu projektu i dodatkowe usprawnienia.

Jak wynikało z ankiety w sprawie aktualizacji budżetu, przeprowadzonej przez nas przed tygodniem, średnia oczekiwań analityków wynosiła 3,76 mld USD przy widełkach między 3,3 mld a 4,1 mld USD. Nasi rozmówcy przyznawali wówczas, że im bliżej 4 mld USD będzie nowy szacunek, tym gorsza będzie reakcja rynku.

Inwestycję realizuje KGHM?International (d. Quadra) i finansowo-przemysłowa japońska grupa Sumitomo (ma 45 proc. udziałów w joint venture). Przy pierwotnej wersji budżetu, zorganizowanie finansowania należało głównie do Japończyków – na projekt zaciągnięto  1?mld USD kredytu.

– Kondycja finansowa KGHM International pozwoli w pełni na poniesienie wzrostu kosztów, ponieważ to nie jest 55 proc., wynikające z udziałów w joint venture. Nadal też nie będzie przełożenia na KGHM – powiedział Jarosław Romanowski, wiceprezes KGHM International. – Jeśli chodzi o kredyt zorganizowany przez Sumitomo, jego limit jest wyższy. Czy będziemy zwiększać kwotę, czy też sięgniemy po finansowanie zewnętrzne z jeszcze innego źródła – to jest jeszcze do ustalenia – dodał.

Rozruch produkcji nastąpi w II kwartale 2014 roku. Docelowo Sierra Gorda ma produkować 220 tys. ton miedzi rocznie.

Niedawno pisaliśmy, że na olbrzymiej działce, na której budowana jest kopalnia Sierra Gorda, trwają dodatkowe badania.?Wstępne wyniki są obiecujące – niewykluczone, że mógłby tam powstać projekt porównywalny z obecnie realizowanym.

W piątek w natłoku danych KGHM przemycił jeszcze dwie informacje, dotyczące dużego potencjału aktywów przejętej Quadry. Po pierwsze, zasoby projektu Victoria w Kanadzie mogą być o około 40 proc. większe od szacowanych początkowo (14,5 mln ton rudy bogatej w nikiel oraz miedź, złoto i platynę). Obiecująco zapowiadają się badania eksploracyjne wokół działającej już kopalni miedzi Robinson w USA.

Co z dywidendą

W 2012 roku KGHM miał 4,87 mld zł zysku netto (24,34 zł na akcję) – czyli o 2,6 proc. powyżej zaktualizowanej w październiku prognozy. Wynik nie był zaskoczeniem – zysk okazał się o niecały 1 proc. poniżej oczekiwań analityków (konsensus wynosił 4,92 mld zł przy widełkach 4,8–4,99 mld zł).

Pytanie, co z dywidendą. Niedawno minister skarbu Mikołaj Budzanowski deklarował, że KGHM powinien wypłacić co najmniej 30 proc. zarobku – dawałoby to 7,3 zł na papier.

Analitycy spodziewają się kilkunastu złotych na akcję.

Rekomendację zarządu poznamy najwcześniej w kwietniu. – Kwestia dywidendy stanowi element zaktualizowanej strategii. Prace nad nią są już na ukończeniu, na początku II kwartału przedstawimy dokument radzie nadzorczej do zatwierdzenia – powiedziała Dorota Włoch, wiceprezes KGHM. Niewykluczone, że w strategii na lata 2009–2020 zostanie zapisany nowy sposób wyliczania dywidendy. Nie będzie ona zależna od zysku netto, tylko wolnych przepływów pieniężnych.

Zarząd nie chciał deklarować, ile może przeznaczyć na wypłatę. Prezes Herbert Wirth jak zwykle mówił o zrównoważeniu apetytów akcjonariuszy i potrzeb inwestycyjnych spółki. Zapytany w TVN CNBC o poziom 20 zł na akcję, powiedział, że byłoby to za dużo.

Na koniec grudnia KGHM miał 0,7 mld zł gotówki. Można się spodziewać, że koncern będzie się posiłkować długiem – już w 2012 roku zaciągnął nieco ponad 1 mld zł kredytu w związku z gigantycznymi wydatkami (m.in. 9,42 mld zł na przejęcie Quadry i 5,67 mld zł na dywidendę z zysku za 2011 rok). Wiceprezes ds. finansowych Włodzimierz Kiciński powiedział, że przy wydatkach w pierwszej kolejności KGHM będzie korzystać ze środków własnych, a później z długu. Nie chciał jednak mówić o szczegółach – m.in. wspominanej wcześniej możliwości emisji obligacji.

[email protected]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF