Fundusz ten niedawno zdecydował się na wyjście z Zelmera i Kruka. Czy nie ma podobnych planów w stosunku do Harpera? – Zgodnie z naszą polityką informacyjną nie komentujemy spekulacji na temat naszych spółek, zwłaszcza publicznych – mówi Iwona Drabot, rzeczniczka Enterprise Investors.
Zarząd Harpera twierdzi, że nie ma żadnych sygnałów, dotyczących ewentualnych roszad w akcjonariacie. – Byłoby to raczej zaskoczeniem, gdyby nasz największy akcjonariusz zdecydował się teraz na wyjście ze spółki. Jesteśmy w trakcie realizacji dużych inwestycji, które przebiegają zgodnie z planem. Po ich ukończeniu wartość spółki wzrośnie i będzie możliwe uzyskanie wyższej ceny za akcje – mówi Robert Neymann, prezes Harper Hygienics.
Spółka wytwarza produkty kosmetyczno-higieniczne. Jej flagową marką jest Cleanic. Ubiegły rok grupa może zaliczyć do udanych: wypracowała 233,6 mln zł przychodów i 8,3 mln zł zysku netto. – Spodziewamy się, że w 2013 r. uda nam się zwiększyć zyski i przychody względem 2012 r. Przyrost zysku powinien być większy niż wzrost sprzedaży. Zrobiliśmy przegląd kontraktów oraz produktów i teraz koncentrujemy się na tych z najlepszą marżą – mówi szef spółki.
Ubiegłoroczne wyniki Harpera były znacznie lepsze od tych za 2011 r., kiedy to cała branża narzekała na galopujące ceny bawełny. Jak wygląda sytuacja na rynku surowców w tym roku? – Nie spodziewamy się większego wzrostu cen. Nie ma ku temu przesłanek fundamentalnych. Po dwóch dobrych latach zbiorów, tegoroczne też zapowiadają się nieźle. Możliwe są ewentualnie pewne spekulacyjne ruchy cen, ale nadpodaż bawełny jest na tyle duża, że taką spekulację powinno się dać szybko „zgasić" – mówi Neymann.
Spory udział w przychodach Harpera stanowi eksport. W 2012 r. było to ok. 35 proc. Spółka zwiększyła sprzedaż m.in. na Ukrainę i na rynki Europy Zachodniej. – W Rosji natomiast zanotowaliśmy przejściowy spadek sprzedaży, związany z rezygnacją z kontraktu, który nie dawał satysfakcjonujących marż. W jego miejsce zawarliśmy już nowe umowy i spodziewamy się wzrostu sprzedaży na tym rynku – mówi prezes.