Największe spółki handlujące złotymi sztabkami i monetami inwestycyjnymi coraz mniej chętnie dzielą się danymi o sprzedaży. Szlachetny kruszec tanieje od początku października. Nic dziwnego. Nasz rynek kształtuje się od zaledwie kilku lat – i największych zakupów Polacy dokonują w czasie wzrostu notowań.
Od października złoto na giełdzie w Londynie potaniało o 14 proc., do 1,54 tys. USD za uncję trojańską. Przeliczając na naszą walutę – spadek trwa od połowy listopada – do dziś sięgnął 15,3 proc., do 4,8 tys. zł.
Cypryjski dopalacz
W 2012 r. notowana na GPW Mennica Polska sprzedała osobom fizycznym około 2 t złota, Mennica Wrocławska prawie
1,1 t, notowane na NewConnect Inwestycje Alternatywne Profit (IAP) oraz Grupa Mennice Krajowe (GMK) odpowiednio 700 i 215 kg. Na początku tego roku dystrybutorzy spodziewali się dalszego wzrostu rynku – z poziomu około 5 t. W 2009 r. cały rynek był szacowany na pół tony.
Jednak jeśli chodzi o I kwartał, dane sprzedażowe podały jedynie Mennica Wrocławska (303 kg) i GMK (40 kg).