– Chcemy, aby debiut w Londynie nastąpił pod koniec października, ale ostateczne decyzje będą zależne od warunków rynkowych – tłumaczy Christopher Heath, szef SSG i prognozuje: – Niewykluczone, że w przyszłości akcje SSG będą notowane również na giełdzie w Warszawie, ale w tym momencie koncentrujemy się przede wszystkim na Londynie.
Jak przekonuje zarząd, oferta publiczna była naturalnym następstwem rozwoju spółki. Środki, które uda się pozyskać z emisji, będą przeznaczone na spłatę zadłużenia grupy, a przy okazji ułatwią finansowanie kolejnych planowanych inwestycji, takich jak tworzenie nowych alkoholi czy wejście na następne rynki zagraniczne.
– Rynki, które nas interesują (Europa Środkowo-Wschodnia), a nie jesteśmy na nich teraz obecni, w 2012 r. skonsumowały ponad 100 mln kartonów mieszczących 9 litrów alkoholu. To równowartość 38 mld kieliszków. Widzimy więc duże szanse rozwoju – zaznacza Heath.
Warto podkreślić, że SSG już dziś posiada 25 marek alkoholi, które eksportuje do ponad 40 krajów na całym świecie. Spółka jest też bezapelacyjnym liderem na rynku polskim (czwartym największym rynkiem wódki na świecie), której rynkowe udziały sięgają już 37 proc. Dodatkowo każda z pięciu flagowych marek: Czysta de Luxe, Lubelska, Żołądkowa Gorzka, 1906 i Bozkov odnotowała roczną sprzedaż powyżej miliona 9-litrowych kartonów. Grupa w ciągu ostatnich 5 lat osiągała wzrost EBITDA, a w I połowie 2013 r. zwyżka wyniosła 20,4 proc., do 34,3 mln euro. W I półroczu 2013 r. przychody spółki w Polsce (największym rynku, na którym działa SSG) wyniosły 89,1 mln euro, to aż trzy razy więcej od drugiego w kolejności rynku czeskiego.