Belvedere: Zmiany w zarządzie

Na ostatnim walnym zgromadzeniu akcjonariuszy grupy Belvedere (na GPW notowana jest pod nazwą Sobieski) jej prezes Krzysztof Tryliński złożył rezygnację z tego stanowiska.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:28 Publikacja: 03.10.2013 06:00

Krzysztof Tryliński został prezesem Belvedere w 2011 r. Wcześniej był w tej firmie dyrektorem genera

Krzysztof Tryliński został prezesem Belvedere w 2011 r. Wcześniej był w tej firmie dyrektorem generalnym.

Foto: Fotorzepa, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

– Wiedzieliśmy, że do niej dojdzie, już w sierpniu 2012 roku, gdy porozumieliśmy się z wierzycielami – mówi „Parkietowi" Krzysztof Tryliński. – Pierwszym etapem była zamiana długu na akcje, do której doszło wiosną tego roku, drugim wybór nowego składu rady nadzorczej na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy 30 września tego roku.

Jak wyjaśnia Krzysztof Tryliński, jego wniosek o oddanie się do dyspozycji nowej rady nadzorczej (ma sześciu członków, a Tryliński jest jej przewodniczącym) to dowód na „demokratyzację w spółce". – Chciałem uciąć spekulacje, że pomimo zmian właścicielskich dotychczasowy zarząd nie chce oddać sterów – zaznacza Krzysztof Tryliński.

Nowa rada nadzorcza ustanowiła już komitet, który ma wybrać nowego prezesa. Ma się to stać w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Do tej pory firmą kierować będzie nadal Tryliński.

Dotychczasowy prezes Belvedere zamierza też kandydować na szefa nowego zarządu. – Chcę w dalszym ciągu realizować strategię, która doprowadzi do rozwoju naszego biznesu i poprawy jego rentowności – zaznacza Krzysztof Tryliński. – Jest to możliwe, ponieważ spółka jest oddłużona i nie prowadzi wyniszczającej batalii z wierzycielami.

W najbliższym czasie Belvedere chce skupić się m.in. na innowacjach (pracuje nad nową wódką z kategorii super premium) oraz konsolidacji biznesu dystrybucyjnego w Polsce. – 11 naszych spółek dystrybucyjnych połączymy systemem SAP. Proces ten powinien się zakończyć się w połowie przyszłego roku – mówi Krzysztof Tryliński.

Dodaje,  że spółka prowadzi zaawansowane rozmowy z bankami w kwestii finansowania koniecznych inwestycji.

Wiosną tego roku nowe akcje Belvedere objęli jej wierzyciele. W sumie ich udziały sięgnęły wówczas 87 proc. To zakończyło trwającą pięć lat batalię o przetrwanie spółki. Największy pakiet, dający niemal 20 proc. głosów, przypadł Oaktree Capital Management. Według francuskich mediów fundusz ten sprzedał jednak akcje Belvedere (odpowiedni komunikat się jeszcze nie pojawił). Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nie otrzymaliśmy komentarza od Oaktree w tej sprawie. Obecnie w wolnym obrocie jest ok. 70 proc. walorów spółki.

Zamiar sprzedaży walorów przez Oaktree może tłumaczyć fakt, że fundusz nie poinformował o objęciu akcji Belvedere Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ten, jak podaliśmy pod koniec sierpnia, wszczął postępowanie wyjaśniające, czy nie doszło w związku z tym do złamania przepisów. Postępowanie w tej sprawie nadal trwa.

Firmy
Spółki mniej przeznaczyły na sponsoring i cele społeczne
Firmy
Prezes Polimeksu Mostostalu: inwestujemy ograniczając ryzyko
Firmy
Producenci materiałów budowlanych szukają możliwości rozwoju
Firmy
Akcje Boryszewa jednak nie zmienią właściciela. ABB nie doszło do skutku
Firmy
Nie widać końca rajdu notowań Dadelo
Firmy
W tym roku Selena FM skokowo zwiększa moce wytwórcze